|
Autor |
Wiadomość |
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 19:29, 05 Mar 2008 |
|
Pewnie, że pomogłaś Za to ślicznie dziękujemy. Nasze posty nie są już takie hmm....Puste.
Im więcej Bagwella- tym lepiej, prawda?
Uważam, że wygadanie się komuś zawsze pomaga. No pomijam fakt, że w przypadku T-Baga każdy, komu zechciałby się zwierzyć, musiałby podzielić los lekarza czy kogokolwiek, kto stał się już niepotrzebny. Nawet księdza by wykończył po spowiedzi. Co z tego, że obowiązuje tajemnica spowiedzi? O TAKICH rzeczach kleryk musiałby powiedzieć policji.... Dlatego ja osobiście rozumiem postępowanie Theodorea. Zabijał, bo musiał... Dla własnego dobra.
Co do wygadania się... Mahone zrobił podobnie. Pamiętacie odcinek, w którym zastrzelił Tweenera? Tuż przed tym trochę się rozgrzeszył, że tak powiem. Mówił to wszystko, bo wiedział, że i tak Tweener nie puści pary z gęby... Bo niby jak? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 6:11, 06 Mar 2008 |
|
no tak ...
Jeśli sie komuś zwierzali , musieli go zabić ...
Wracając do sytuacji z Weterynarzem...
Weterynarz zaczął przekonywać T-Baga ,że nikomu nie powie o tym ,że go widział itd.a Bagwell mu odpowiedział ,że juz raz zaufał komuś i trafił potem za kraty...
To wedy chyba Thed miał na myśli SuSi Q |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 11:39, 06 Mar 2008 |
|
Na sto procent miał na myśli właśnie Susan Zaufał...Pokochał, a co dostał w zamian? Kraty.
Z jednej strony mogę ją zrozumieć- bała się o własne dzieci. Z drugiej jednak...Przecież ona nawet nie dała mu szansy wytłumaczyć się. Wezwała policję bez ostrzeżenia..
Wiecie jak ja bym to rozegrała, gdyby poszukiwali faceta, którego kocham? Przede wszystkim powiedziałabym mu o tym, że widziałam ogłoszenie w TV. Później poprosiłabym o wyjaśnienia...Na końcu (jeśli nie uwierzyłabym) pozwoliłabym mu odejść. Nie wezwałabym policji pod warunkiem, że ów facet więcej by się u mnie nie pokazał. Tak załatwia sprawę kobieta, która kocha...
Susan to rozkapryszona niunia i tyle.
Teddy wiele przeszedł w życiu, wiele cierpiał. Miał prawo do wyjaśnień...Ona nawet w więzieniu potrafiła go zranić.
Także zapewne o niej myślał, gdy rozmawiał z lekarzem. W takie zapewnienia, że ktoś nie puści pary z gęby i ja bym nie wierzyła
Cóż... Takie życie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 13:31, 06 Mar 2008 |
|
Thed naprawdę ją kochał jak to sam powiedział ,że przy niej narodził się na nowo ... a ta wyrzuciła go za drzwi i wezwała policje .
A Thed i tak jej wybaczył wszystko..nawet to ,że go opluła jak dzikie zwierze |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Czw 15:18, 06 Mar 2008 |
|
Z tym opluciem to było straszne
Jak pokazywali jak przyszedł 1 raz do nich. Miał dobry wpływ na dzieci... Widać było, że go polubiły, szczególnie ta młoda (córka). A Susan tylko zobaczyła to w TV i od razu glina... Ja bym tak nie postąpiła nigdy, nawet gdyby to był jakiś baardzo groźny człowiek. Skoro go "kochała" to co? Tak go wyrzucić? Zrobiłabym podobnie jak CzaRna. A poza tym... gdyby to był ktoś tak słodki jak Teddy nigdy bym nie wydała policji, a jeszcze bardziej go kochała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 16:44, 06 Mar 2008 |
|
Starsznie żal mi było Bagwella
Nie miał dzieciństwa , w życiu też mu nie wychodziło,jego historie miłosne nie mialy szczęsłiwych zakończeń, został sam jak palec po tym jak zabito mu kuzyna i jego syna... i jeszcze ta ręka, która starcił Biedak nie ma już do kogo wrócic;( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Czw 17:11, 06 Mar 2008 |
|
Tak właściwie to obydwu rąk nie ma sprawnych... ta, której nie ma, i ta gdzie Scofield wbił mu śrubokręt...
P.S. Wiem, że ciągle to mówię, ale Olsica - jaka śliczna sygnatura i avek xD Co to za moment? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 17:13, 06 Mar 2008 |
|
A to 3 sezon Wtedy strażnicy weszli i wszyscy na placu musieli klęknąc z rękami na głowie xP
jak na faceta bez wpełni sprawnych dwóch rąk Thed radzi sobie świetnie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Czw 17:26, 06 Mar 2008 |
|
Też tak uważam xD
Co do 3 sezonu - pogadamy o tym w "Sonie" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 6:55, 07 Mar 2008 |
|
Którą "wybranke" BAgwella z Fox River Lubiałyscie najbardziej? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 14:40, 07 Mar 2008 |
|
Hmmm... ten pierwszy był obleśny, ale chyba najbardziej z nim chciał "być". Ten co się zabił - Seth zdaje się - niezbyt chciał się z nim kumplować. Żal mi chłopaka było. A Tweener już nie wspomnę... Więc chyba ten pierwszy oblech... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 20:12, 08 Mar 2008 |
|
Czyli Thed miał tylko 3 wybrańców ? xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Nie 13:06, 09 Mar 2008 |
|
Jeśli dobrze pamiętam to tak...
1. Ten co się zabił
2. Seth, co się powiesił
3. Tweener...
4. Potem już chyba nic xD potem miał laski na wolności xP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 22:30, 09 Mar 2008 |
|
W więzieniu chłopcy, a na wolności dziewczynki Proszę, jakie urozmaicone życie.
A właśnie... Skoro za kratami mógł nacieszyć się facetami, to dlaczego na wolności flirtował tylko z kobitkami? Hmm... Może były bardziej podatne na bajerek
Jeszcze wrócę do Susan.
Oplucie było naprawdę nie na miejscu. Wiem, że słowa, które wypowiedział mogły brzmieć jak groźba, ale co z tego? Jedynie zakomunikował, że ma dobrą pamięć
Nie powiedział nic strasznego.
Poza tym sprawa dzieci. Zauważyłyście, że miał dobry kontakt z dziećmi Susan. One naprawdę go lubiły. Nie zawsze tak jest, że molestowana osoba powiela wszystkie zboczenia, jakie jej zaserwowano w dzieciństwie. Czasami bywa odwrotnie- ta osoba robi wszystko, aby nic złego nie spotkało jej bliskich.
Być może Teddy podążał złą drogą, ale kiedy poznał Susan chciał się zmienić. Dla niej chciał być normalny... Dobry i kochający. Zobaczył dla siebie szansę. Wierzę mu, że nie tknął tych dzieciaków. Gdyby tak było zapewne nie omieszkałyby o tym poinformować- nie były aż takie małe. Szczególnie chłopak. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 7:01, 10 Mar 2008 |
|
Dokładnie.Bagwell stał sie przy Susan nowym mężczyzna-lepszym mężczyzną.
Starał się by stworzyli rodzine.
Susan miała żal do Theda ,że jej nie powiedział prawdy...
Ale to chyba normalne, że zdawal sobie sprawę, że gdy jej rodzina pozna jego przeszłosc to i tak go odrzuci i odda w rece policji.Musiał utrzymać wszytsko w tajemnicy.T-Bag chciał poprostu zacząć nowe,lepsze życie.Przy Susan myślał ,że własnie dostał szanse,miał tyle dobra wtedy.Był Pedofilem ale przy jej dzieciach te skłoności zanikły.
Susan była weług mnie niewdzięczna.Thed jej dał tyle czułości a ta go odepchnęła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|