Alex Mahone

Co o nim sądzicie ? Ja go lubie ... ale dopiero w 3 sezonie go polubiłem i jest u mnie na 3 miejscu wśród ulubionych postaci z Prisona xD

Dzięki Ci Bover za ten temat. :bigeyes:

..No to teraz już z pewnością nie usunę nikogo...To znaczy właściwie to Mahone jest „zza krat” (Sona ma się rozumieć)

U mnie Alex jest na drugim miejscu zaraz po Teddym.
Na początku sezonu drugiego nienawidziłam go wręcz za to, że zabawia się w „Pana-Wiem-Wszystko” Very Happy

Nie mniej jednak patrzyłam na niego jak zauroczona, czemu? Bo ma facet klasę. Jest postacią równie wyrazistą, co Bagwell.
Po jakimś czasie (bardzo szybko właściwie) pokochałam go. Troszkę sobie u mnie nagrabił zabójstwem Abruzziego i Tweenera, ale nie dziwię mu się.
To postać tragiczna, wplątana w pewien uwikłany proces, z którego nie ma wyjścia. Miał chwile załamania, chciał się wycofać, ale manipulowano nim za pomocą najbliższych (żony i synka). Każdy na jego miejscu robiłby to samo, bojąc się o rodzinę.

Lubiłam na niego patrzeć, gdy paradował po ekranie w tym swoim garniaku, z ciemnymi okularami na nosie...Podoba mi się sposób, w jaki używał broni (w jaki ją trzymał Very Happy

) oraz nawet to, jak z rozmachem zatrzaskiwał samochodowe drzwi Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja też CzaRna lubiłam jak paradował w garniaku Very Happy

Wogóle fajny z niego gość jest Wink

No u mnie ma ogromnego minusa za to, że zabił Abruzziego i Tweenera ale właściwie to należało do jego pracy... więc nie dziwmy się...
Ale podobało mi się jak "rozwiązywał" tatuaż Michaela... odgadł dosłownie wszystko!
Gościu też wszechstronnie uzdolniony... jednym słowem wspaniały!
U mnie na 3 miejscy, po Michaelu i T-Bag'u...

To ja tu sobie tylko cichutko powzdycham do mojej miłości, CzaRna, nie bij, masz męża, ja Ci znowu odbiję kochanka, oki? Wiesz, że chwilowo jestem bezdomna.... ^_^

Potrzebował na mnie 40 minut "Manhunt". Byłam łatwą zdobyczą, no nie?
Ale warto było. Very Happy

Honda napisał:

U mnie na 3 miejscy, po Michaelu i T-Bag'u...

A u mnie ma 3 miejsce po Bagwellu i Kellermanie Razz

Hahaha....Oj tak Marta byłaś łatwą zdobyczą, ale powiedzmy sobie szczerze, takiemu facetowi aż nie wypada się opierać Very Happy

Bagwell na mnie nie tracił nawet czasu buuuuhahaha....To znaczy, była to miłość od pierwszego wejrzenia.

Hmm....Musze się dobrze zastanowić, czy się zgodzę Marta. Ciągle mi podbierasz kochanka no! Muszę się pogodzić, że mi wierności nie przyrzekał...Nie on, no.
Bezdomna jesteś bidulko wiem....U mnie drzwi zawsze otwarte. Przygarnę, gorącej herbaty zrobię...A jak nadejdzie pora, to wrócisz do siebie Very Happy

Hehe....
Honda: Scofield i Bagwell...
Bover: Bagwell I Kellerman…
A ja tylko Bagwell I Mahone ^^ No cóż, nie będę już taka wybredna....dwóch mi wystarcza. Rolling Eyes

CzaRna, nie musisz robić herbatki Very Happy

Od czego mamy Bellicka? W stołówce? Smile

No zapomniałam Very Happy

Jasne, że Bellicka zagonię do tego...Haha.

Dam foteczki Mahonka, a co! Nie będę taka... Cool

Lubię jego profil...Tak samo jak Bagwella. Obaj mają ostre, męskie rysy.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta minka jest słodka. Ten układ ust...wymiękam.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ouu, CzaRna, skąd masz to pierwsze foto? Widziałam już wiele postaci przy tej ścianie (Mahona też) ale inaczej stał Razz

Wiem, pewnie stał przodem? Bo najcześciej właśnie taki motyw jest w necie. Very Happy

Hmm.....Albo mam foto z google, albo właśnie z tego "siostrzanego" forum. Wink

Już sama nie pamiętam. Każdego dnia niemal biegam po necie w poszukiwaniu zdjęć ^^
Nie mogę tylko trafić na inne pozy Bagwella przy tej ścianie Confused

A było ich kilka...Miedzy innymi ta z palcem w ustach Very Happy

A tutaj wrzucam fotosa od "sióstr"....sporych rozmiarów.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ech....jak mnie jest go szkoda w sezonie trzecim. Crying or Very sad

:>

Mi się podoba ta sesja przy ścianie :]

A mi sie mahone nie podoba ;P wole dziewczynki

Nie no, prawidłowo Bover xD Byłabym bardzo zdziwiona gdybyś wielbił któregoś z panów hehe...

Dlatego od rozpływania się nad kolesiami, jesteśmy MY- kobitki Very Happy

Podoba mi się Mahone w czarnej koszulce...W Sonie ma taką. Ach jak cudnie opina jego mięśnie...

J tam zdecydowanie Teddy i Mahone.
Obaj sexowni, obaj ponętni, obaj trochę szaleni.
Czegóż więcej chcieć? ( odpowiadam : któregoś we własnym łóżku )