FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Wybrańcy Bagwella Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
CzaRna
Administrator



Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:50, 23 Sty 2008 Powrót do góry

Ja można woleć Linca? To znaczy....hmm...można, bo facet całkiem całkiem. Jednak taki osiłek- nie lubię kolesi w jego typie.
Gdybym była na miejscu blondi, to zdecydowanie nie patrzyłabym na innych...Liczyłby się tylko Teddy. Znając mnie pewnie nawet zrobiłabym wszystko, aby ruszyć w dalszą drogę razem z nim Very Happy
Co tam dom, praca czy rodzina... Byłabym przy nim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bruno




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...

PostWysłany: Śro 18:49, 23 Sty 2008 Powrót do góry

Dokładnie Czarna.
Choć ktoś kiedyś powiedział że najlepszy sposób na podryw to wziąść sobie gadatliwego qumpla i iść z nim w miasto Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CzaRna
Administrator



Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 21:00, 23 Sty 2008 Powrót do góry

Kumpla? Hmm....No nie wiem, czy będąc z kumplem ktoś inny podszedłby do mnie Very Happy Najczęściej faceci biorą takiego kolesia za partnere i lipa.
Teddy jest gadatliwy...Potrafi wcisnąć każdy bajer. Ale nigdy, przenigdy nie potraktowałabym go w taki sposób jak ta blondi, o nie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bruno




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...

PostWysłany: Czw 8:03, 24 Sty 2008 Powrót do góry

CzaRna napisał:

Teddy jest gadatliwy...Potrafi wcisnąć każdy bajer. Ale nigdy, przenigdy nie potraktowałabym go w taki sposób jak ta blondi, o nie.



I tu się muszę zgodzić. Babka owinęła go sobie w okół palca.
Świnia jedna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CzaRna
Administrator



Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 12:56, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Niestety tak, owinęła go sobie. Robiła mu nadzieję...Prawie się tam rozkładała na krześle, podkręcała atmosferę i, co? I na koniec wypaliła, że nie o niego jej chodzi. Laughing
Z jednej strony śmiać mi się chciało, bo prawie przez ekran obrzucałam Bagwella mięchem za to, że zwrócił uwagę na takiego babo-chłopa. Evil or Very Mad
Szlag mnie jasny trafił, gdy zaczął z nią pogrywać...Ten wzrok, te minki urocze...Wąchanie dłoni- takie zwierzęce Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Honda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]

PostWysłany: Czw 14:30, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Przecież Teddy to swego rodzaju jakieś zwierzę Very Happy Właśnie sobie oglądam 1x02 :] Stare, dobre czasy.. Te miny T-Bag'a są dobijające... jak zaciska te wargi... rozpłynąć się można...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bruno




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...

PostWysłany: Czw 17:55, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Jup Very Happy a baba byłą dziwna....choć wtedy szczerze mówiąc taki zwierzęcy instynkt nim kierował Very Happy pierwszą lepszą zobaczył i sie na nią rzucił Very Happy muszę częściej otwierać drzwi elektrykom


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bruno dnia Czw 19:09, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Honda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]

PostWysłany: Czw 20:26, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Bruno otwórz mojemu tacie, on jest elektrykiem Very Happy
Chociaż on niestety nie zachowuje się jak Teddy.
Swoją drogą nie chciałabym, żeby mój tata był takim pedofilem Razz
Ale mieć takiego męża... Kto by nie chciał?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bruno




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...

PostWysłany: Czw 20:43, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Mąż tak. Ojciec nie Very Happy
E tam Twojemu tacie bym otworzyła. W końcu to raczej zaufana osoba....no nie? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Honda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]

PostWysłany: Pią 14:38, 25 Sty 2008 Powrót do góry

No a jak Bruno Smile
Mój ojciec jest the best Very Happy

No i racja... Nie chciałabym żeby Teddy był moim ojcem. Robert owszem, ale nie T-Bag... za bardzo przebojowy i... no nie i koniec Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin