Autor |
Wiadomość |
Marta
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:57, 26 Gru 2007 |
|
Ehm, pozwalam sobie założyć odrębny temat, ponieważ Robert Knepper udziela znakomitych wywiadów. Najbardziej lubię historię o dziewczynie w windzie, która wrzasnęła na jego widok i opowieści o ojcu-weterynarzu (czyżby wet z PB to nawiązanie? ), któremu pomagał przy zwierzętach - według RK od tych zwierząt T-Bag przejął część swojej mimiki.
Oczywiście nie mogę znaleźć odpowiednich linków, za co przepraszam, ale wierzę, że CzaRna je gdzieś zarchiwizowała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Śro 16:05, 26 Gru 2007 |
|
Tak... mi również bardzo podobają się wywiady z Robem...
A najbardziej lubię jak są wywiady w ktorych jest video i Teddy się tak słodko uśmiecha... Mam jeden wywiad, mogę podać ^^
Red.:Czy T-Bag jest szalony?
R.K.:Absolutnie nie. On doskonale wie, co robi. Już jako dziecko odebrał twardą szkołę i wyznaczył sobie cel. Chce przeżyć.
Red.:Lubi Pan swojego bohatera?
R.K.:Lubię go grać. Ktoś zapytał Roberta DeNiro, dlaczego zawsze gra złych facetów. On odpowiedział: Nie gram złych facetów; gram facetów, którzy dokonują innych wyborów niż reszta. T-Bag idealnie pasuje do tej kategorii.
Red.:Ma Pan swoją ulubioną scenę?
R.K.:Jestem romantycznym facetem, więc szczególnym sentymentem darzę scenkę, w której T-Bag podrzyna gardło Abruzziemu. Czysta poezja ...
Red.:Rola w hitowym serialu jest gwarancją popularności. Czuję się Pan gwiazdą?
R.K.:Biorąc pod uwagę listy, którymi zostałem zasypany, to chyba rzeczywiście stałem się znany. Przynajmniej myślałem tak do momentu, gdy zorientowałem się, że wiekszość listów jest adresowana nie do Roberta Kneppera ale Theodore'a Bagwella. Czy w takiej sytuacji mogę czuć się gwiazdą?
Red.:Kto pisze listy do T-Baga?
R.K.:Przeważnie fani serialu. Piszą, że najpierw go zninawidzili, a teraz, chociaż wciąż nienawidzą, to także współczują. Dostałem też listy od "kolegów po fachu" T-Baga, którzy zazdroszczą mu sławy. Regularnie pojawiają propozycje matrymonialne, a w listach od Japonek pytanie, jakiego środka wybielającego używa do prania swojego T-Shirta.
Red.:Największe osiągnięcie Roberta Kneppera?
R.K.:Mój synek. Ben ma cztery lata i już bardzo poważny dylemat: zostać weterynarzem jak dziadek czy kucharzem jak tata? Bo prywatnie Robert Knepper jest mistrzem omleta.
Mmm... ja jakbym go zobaczyła w windzie to już by stamtąd nie wyszedł |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 16:48, 26 Gru 2007 |
|
Dzięki Ci za ten wywiad
On jest słodki nawet jako prywatny facet....Ach....gdzie takich się spotyka?
„Jestem romantycznym facetem, więc szczególnym sentymentem darzę scenkę, w której T-Bag podrzyna gardło Abruzziemu. Czysta poezja ...”
Ta odpowiedź świadczy o tym, że Knepper ma coś z Bagwella....hehe....totalny świr A komu się ta scena nie podoba? Lubię każdą scenę, w której Teddy odgrywa się komuś za wyrządzoną krzywdę hehe....Nie dziwi mnie więc, że i Knepper to lubi.
Listy do T-Baga.....hahaha....to trzeba być udanym. Chociaż nie głupie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 17:25, 26 Gru 2007 |
|
To coś jak "Drogi Święty Mikołaju". Nie wypędziłabym go, gdyby mnie odwiedził z prezentami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Śro 17:38, 26 Gru 2007 |
|
Mhm... ja sama nie wiem kogo bardziej lubię - Roberta czy Bagwella. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 20:16, 26 Gru 2007 |
|
Marta napisał: |
Nie wypędziłabym go, gdyby mnie odwiedził z prezentami. |
I ja bym go nie wypędziła. Wręcz przeciwnie, z otwartymi ramionami zaprosiłabym do środka i uraczyła winkiem albo kawką
I tu kolejny raz się zgodzę z Tobą, Honda. Ja również mam ten sam dylemat hahahah |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Śro 22:04, 26 Gru 2007 |
|
CzaRna... no tak, bo jak tu nie kochać T-Baga, mimo, że gwałciciel, gej, pedofil i taki inny ale zarazem Robert to... no nie umiem się wypowiedzieć... SUPER GOśC I tyle kocham obojga po równo Robert bardzo słodko się uśmiecha ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 0:16, 28 Gru 2007 |
|
Honda napisał: |
Robert bardzo słodko się uśmiecha ;] |
Oj prawda. Gdybym miała przeprowadzać z nim wywiad, a on zacząłby rzucać te swoje urocze (czasem nieśmiałe) uśmiechy, to bym się rozpłynęła na miejscu....Z gorrrąca |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 10:16, 28 Gru 2007 |
|
Właśnie oglądam fotki, w których się tak bosko uśmiecha... mmm |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 18:38, 28 Gru 2007 |
|
Wprawdzie powinnam wrzucić tą fotę w odpowiedzi dział, ale...co tam.....kolejny uroczy uśmiech Kneppera...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 20:00, 28 Gru 2007 |
|
mmm CzaRna, strzał w dziesiątke Brzydko mu z obrączka ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Honda dnia Pią 20:00, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 20:13, 28 Gru 2007 |
|
Racja....a feee....Powinien zdejmować, albo zgubić
Z obrączką mu bebe, ale i żonka do niego nie pasuje.
Lecę, może jakiś inny wywiad znajdę.
Edit: Mam coś, ale jest tylko w języku angielskim, niestety. Może coś uda Wam się doczytać Jest to wywiad, wktórym Knepper opowiada o swojej nowej roli (jak wiadomo zagrał w filmie Hitman)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CzaRna dnia Pią 20:23, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 21:54, 28 Gru 2007 |
|
CzaRna napisał: |
Racja....a feee....Powinien zdejmować, albo zgubić
|
CzaRna powaliłaś nie tym tekstem Powinien zdejmować, albo zgubić... ja nie mogę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 17:26, 30 Gru 2007 |
|
No bo się tak afiszuje z tą obrączką...Nie wygląda z nią dobrze. Lepiej wyglądałby z moją To znaczy z naszą....no ech..wiadomo w czym rzecz.
Chociaż to nic. Zauważyłam, że mimo zaobrączkowania Knepper bardzo lubi rozdawać buziaki innym kobietom (fankom i nie tylko). I uwaga....on całuje w usta! Łiiiiii.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bruno
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...
|
Wysłany:
Nie 17:52, 30 Gru 2007 |
|
No wiem. Kurde muszę go spotkac
widac chłop szanuje fanki darzace go dozgonną miłoscia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|