News

Wysłany: Pią 17:17, 07 Mar 2008

Sorry za posta pod postem xD

Robert Knepper serialowy T-Bag 23 lutego udzielił wywiadu dla Francuskiej TV . Pada tam ważne zdanie : ” Na plan 4 serii Prison Break powrócę znów w maju ”
Jeśli to jest prawda to w maju możemy się spodziewać dalszych losów Prison Break .

Wysłany: Sob 20:17, 08 Mar 2008

O HO

ToSuper

Znów bede mogła oglądac dalsze losy BAgwella

Wysłany: Nie 13:10, 09 Mar 2008

Wspaniale, co? Szkoda tylko, że tak długo... ;/

Wysłany: Nie 22:45, 09 Mar 2008

Właśnie coś mnie słuchy dochodzą, że ta seria numer 4 być może jest prawdą.
Gdzieś wyczytałam, że Lincoln chlapnął taką plotę. Wygadał się z lekka.
Teraz oficjalnie już widzę, że nawet Knepper o tym wspomina.
Nie jest to dla mnie dziwne. Po pierwsze końcówka trzeciego sezonu dała wiele do życzenia i właściwie niewiele wyjaśniła (podobno, osobiście nie widziałam).
Po drugie Teddy żyje. Owszem cieszę się i dzięki temu sezon trzeci w naszej TV (kwiecień w polsacie) będę oglądała z mniejszą obawą.
Jednak doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej scenarzyści będą zmuszeni pozbyć się T-Baga. Wszak zło zawsze ginie... Chyba, że Teddy zostanie w Sonie na stałe (nie wiem, czy udało mu się nawiać).
Mahone nie wrócił do rodziny... Ogólnie trochę tych spraw pozostało bez odpowiedzi.
Robi się z tego tasiemiec, ale chętnie popatrzę Very Happy

Mimo wszystko. Jestem tylko ciekawa, czy William Fichtner (Mahone) zgodzi się na kolejny sezon. Słyszałam, że był za pomysłem uśmiercenia Alex’a. To jeszcze w sezonie drugim. Ciekawe więc, czy po trzecim zmienił zdanie?

Wysłany: Pon 7:09, 10 Mar 2008

Ja oglądałam ostatni odcinek 3 serii i faktycznie wiele wątków jest nie wyjaśsnionych.Jesli mówimy o Alexie to okazało sie ,że on w sonie był powiązany dalej z Firmą i Tym Whisterem...I po ucieczce wraca do Firmy-niestety

Wysłany: Wto 7:23, 11 Mar 2008

[link widoczny dla zalogowanych]
Czy ON nie jest Słodki? "lol" Very Happy

Gość

Oooooooo... jest i to bardzo genialna fota Olsica...
Jak scenarzyści uśmiercą T-Baga to przestanę ogladać serial i już...

Wysłany: Wto 17:33, 11 Mar 2008

Ojjj, Olsica cóż za słodkie foto Very Happy

4 seria i śmierć T-Baga? Ehh... Trochę przesadzają, chyba wolę, żeby uśmiercili Mahona niż Teddy'iego. Prawda CzaRna, że zło przegrywa ale tak bywa w baśniach. W prawdziwym życiu, jak i w PB zło często wygrywa (choćby cała ta firma i sprawa z Linc'iem)... Mam nadzieję, że nie uśmiercą tak wspaniałej postaci jaką jest Tibek. Uważam, że serial stracił by większa część widzów - fanów Roberta. Także i my byłybyśmy zawiedzione, co nie?

Wysłany: Śro 13:49, 12 Mar 2008

Dokładnie :p Wszytskim tam chodzi o kase Razz

wiec beda zmuszeni pozostawic na dluzsza mete POstac T-baga przy zyciu by ogladalnosc nie spadła

Wysłany: Pią 7:09, 14 Mar 2008

Znalazłam Nowe fotki Roberta z Imprezy Urodzinowej jego Znajomego

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pon 18:12, 17 Mar 2008

Bożeee

Jaka ta jego żona jest straszna ;( Silikon, 5 kg fluidu i cieniu i jeszcze wyższa od niego, albo ma korki. No ale... Biedny Rob Sad

Wysłany: Wto 20:22, 18 Mar 2008

Hmm ,,,, sama nie wiem czy to silikon ..., bo ten biust nie jest zbyt jędrny tylko podwyższony

Wysłany: Śro 14:29, 19 Mar 2008

No ale w każdy razie jakiś taki inny niż normalny, czyli operacja musiała być...

Wysłany: Śro 15:37, 19 Mar 2008

Chwila moment... To NIE jest żona Kneppera. Eh?

Chyba, że przez ostatni rok przeszła milion operacji plastycznych, a i tak wcześniej była sztuczna. Zaraz pokażę, o co mi chodzi. Dam dwa zdjęcia.

1. To oficjalna żona Roberta.
[link widoczny dla zalogowanych]

2. To natomiast nowa pani, która rzekomo nią jest.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma mowy, aby obie były jedną i tą samą osobą. Przynajmniej ja nie widzę nawet grama podobieństwa. Nasuwa się pytanie, z kim obściskuje się Robert oraz co na to żona? Very Happy

Czułam, że Knepper jest bardzo, ale to bardzo rozrywkowym facetem. Kompletne przeciwieństwo Fichtnera.
Robert uwielbia pozować do zdjęć z fankami. Czasami są to dość intymne fotki, na których przytula się do nich i tak dalej. Lubi imprezy i ma naprawdę mało fotek z własną żoną.
William Fichtner natomiast zdjęć z żoną ma pełno. Zawsze są razem...

Chciałam jeszcze zaznaczyć, że fotki wstawiamy w odpowiednim dziale. Niby mowa o Robercie, ale TEN temat to „Nowości”. Mogę przymknąć oko. Wink

Wysłany: Śro 22:28, 19 Mar 2008

Hmm... CzaRna, racja. Coś mi nie pasiło z tą żoną... Racja, to rzeczywiście nie ona! Ale ja ślepa jestem Very Happy

Ta jego prawdziwa żona to naprawdę ładna kobieta.
Co do fotek z fankami - zgadzam się z CzaRną. Na jednej nawet trzymał jedną laskę za tyłek Razz

Będąc żoną nie byłabym zbytnio zadowolona, ale rozumiałabym to. Taki aktor, tak wspaniała rola filmowa. Która z nas nie chciałaby sobie zrobić z nim fotki jak trzyma Cię za tyłek? Chyba każda!