Autor |
Wiadomość |
Olsica
|
Wysłany:
Czw 17:18, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
O tak... ta scena ruszyła moje serce..i napewno wiele innych serc ..
Pokazał ,że jest uczciwy i ,że najlepszym sposobem by chronić ukochana osobe jest oddalenie się od niej i zostawienie jej w spokoju
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
http://www.youtube.com/watch?v=IABqPYDz2bQ&feature=related ZooBAczcie Oni wszyscy sa Rozkoszni
Słodkie ujecie w minusie 2:47 |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Czw 17:14, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ojej, rzeczywiście, zapomniałam o tym jakże bardzo ważnym w życiu Teddy'iego momencie. Wtedy też płakałam... Susan była okropna, nie wybaczę jej tego... Tak faceta zranić... a on to wszystko co zrobił na wolności to tylko dla niej.
Ale podobał mi się ten gest, który uczynił. Zadzwonił po policję, żeby uwolnili tą ****** i dzieci. A potem płakał [?] i siedział na pieńku drzewa. To była smutna scena...
EDIT
Właśnie obejrzałam ten filmik. Oto punkty, które mi się najbardziej w nim podobały.
1. Przede wszystkim muzyka robi swoje. Kocham ją. Jest wiele innych filmików z tą nutą... Kocham to xD Jak na razie moja ulubiona piosenka.
2. Tematyka filmiku - T-Bag, wiadomo o co chodzi
3. Minuta 2:03 - T-Bag robi języczek
4. 3-krotnie pokazywany moment tego słodkiego pocałunku Theodora z Susan. Taki fajniośny
5. Ta scena, gdy Thed był mały. Jego ojciec mówił wtedy tak: "Zobaczycie... mój Teddy będzie prezydentem"... Taki mądry, ładny chłopaczek.
Ogółem cały filmik sweetaśny |
|
|
Olsica
|
Wysłany:
Czw 16:58, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
no tak ;( ... mi sie chciało płakać też na tych dwóch scenach
ale był też wątek z Teddym gdy wraz z Susi Q i jej dziećmi ( 2 seria) pojechali do byłego domu Bagwella... i ten sobie wszystko przypominał.Ta jego mina TAkie szklane oczka mu się wtedy zrobiły .. i ukleknął przed susi i zaczął jej mowić,ze beda rodzina itd..a Ona nie chciała ;( To musiało strasznie zaboleś
T-baga ..UCiekal specjalnie dla niej... Wyrwał tą ręke by ją odnalesc ...TAki kawał drogi ..NAwet zabil tą blondyne by sie dowiedziec gdzie jego Miłosc przebywa a ta wyjeżdza mu z textem ,ze miedzy nimi KONIEC,że już nic nie będzie
http://www.youtube.com/watch?v=wx1xk0a5S2k filmik z moją ulubiona muzyczką |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Czw 15:55, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja najbardziej ryczałam na 2 momentach w PB.
Pierwszy był w 1 sezonie - egzekucja Lincolna. Matko, jak ja ryczałam! Może dlatego, że ryczałam przy tej samej scenie w filmie "Zielona Mila", gdy również niewinny człowiek został skazany na śmierć, za zbrodnię, której nie popełnił i to też na krzesło elektryczne. A najgorsze było to, że zakładali mu to wszystko itd. i koniec! Koniec odcinka. Myślałam, że ich za*****... W takim momencie przerwać odcinek
Drugi moment był w 2 sezonie - pogrzeb ojca Linca i Michaela.
Zobaczyli go po tylu latach i zginął (za to Alex ma u mnie też minusa). Jak Sucre kierował, chciał dojechać do szpitala. A na końcu pochowali go na jakimś odludziu... Smutny moment. Choć podobało mi się w nim jedno - Sucre tak się fajnie o samochód opierał |
|
|
Olsica
|
Wysłany:
Czw 13:37, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
mi się wiele razy na PB płakusiać chciało ale to normalne ,że się wzruszamy gdy taki wspaniali Aktorzy grają wyśmienicie uczucia itd... |
|
|
CzaRna
|
Wysłany:
Czw 11:49, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
To utworek zespołu Assemblage 23 – Damaged.
Dość trudno na niego trafić w sieci. Ja go mam zdaje się z Emule, ale i tak musiałam nieźle poczekać nim się zgrał. Opłaciło się
W tym filmiku jest wszystko to, co kocham u Alexandra.
Sam początek, gdy idzie po cmentarzu i zdejmuje okulary- przewijałam miliony razy. Lubię sposób w jaki się porusza. Jest w tym coś szalenie męskiego, magnetyzującego...
Garniak, okulary i broń- coś, co nieodłącznie kojarzy mi się z agentem.
Na początku jest też scena, w której Mahone prowadzi auto (chyba wtedy gonił Tweenera). Ma tam tak dziki i jednocześnie skupiony wzrok- jak drapieżnik wypatrujący swej ofiary. Właśnie podobnie patrzy podczas strzelania do Tweenera. Urocze. Dalej... Chwila zaraz po zabiciu więźnia- uderzenie głodu narkotykowego. Jak oparł się o maskę auta i nerwowo wyjmował pióro, było mi go strasznie szkoda. Bidulek... Sama bym mu włożyła Veratril do ust
Była jeszcze jedna scena, która mi serce złamała- postrzelenie Alexa przez Kellermana, pamiętacie? W filmiku jest tylko sam moment, kiedy już dostał u upada. Zagrane perfekcyjnie. Ta jego zaskoczona mina... Gdy widziałam ten odcinek PB myślałam, że Mahone został zabity... Wiecie co? Chciało mi się ryczeć. |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Śro 22:31, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
No spoko CzaRna, tu nie tylko fanki Bagwella
Alex - równie dobry jak Teddy
A może by się tak Ulinka zarejestrowała?
Co do filmiku - jest coś boskiego xDD A mianowicie komóreczka, wspomniana już w innym temacie Otwierał telefon Jak on to słodko robi... Te ręce... jak to już CzaRna wspomniałaś ma takie męskie... mmm Podoba mi się też w nim ten jego spokój i wzrok... Jak zabijał Tweenera... Fajnie zbliżyli na oczy. Chodził z takim spokojem... A z jaką nerwowością szukał swoich tabletek! I te brylce I oczywiście garniak, bo jak inaczej
Ale ma też u mnie minusa - zabił Abruzzi'ego i Tweenera
P.S.: CzaRna, co to za nuta? Fajna ^^ |
|
|
CzaRna
|
Wysłany:
Śro 19:43, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ulinka pozwoliłam sobie usunąć jeden post, bo wkleiłaś dwa identyczne
Prawda, że filmiki są cudne? Można patrzeć bez przerwy.... Ja nie mogę oderwać oczu od tego trzeciego, w którym mamy scenę pocałunku- miodek.
Tutaj mam pewien filmik, ale dotyczy on Alexandra Mahone. Możecie mnie ochrzanić za to, ale muszę go wstawić. Większość z nas lubi tę postać, więc no...Zobaczcie. Muzyka z klipu stała się moim narkotykiem...słucham wszędzie i jeszcze mi się nie znudziła.
http://www.youtube.com/watch?v=MqOhks037c8 |
|
|
Ulinka
|
Wysłany:
Śro 10:43, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
Boskie filmiki można byłoby oglądać non stop!!!!!!!!! |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Sob 11:20, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
CzaRna napisał: |
bo jestem ciekawa jak ta dziewczyna wróciła do domu buuuuuuhahahahahahahaha (nie mogłam się powstrzymać od tego dzikiego śmiechu). |
właśnie, ciekawe jak wróciła |
|
|
CzaRna
|
Wysłany:
Wto 22:58, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dobrze, nie pali się Jak przypadkiem trafisz na filmik to wtedy go tutaj daj.
Co do tego pytania wcześniejszego. Po prostu zastanawiałam się nad tym, czy zabił, bo jestem ciekawa jak ta dziewczyna wróciła do domu buuuuuuhahahahahahahaha (nie mogłam się powstrzymać od tego dzikiego śmiechu). |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Wto 22:01, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
Też do końca nie wiem, czy zabił czy nie, ale chyba tak... on zabijał każdego, kto mógłby przeszkodzić mu w ucieczce.
Np. strażnik podczas zamieszek.
A ten gość mógł go posądzić o molestowanie albo gwałt córki....
Nie mogę znaleźć tego fajnego filmiku |
|
|
CzaRna
|
Wysłany:
Wto 15:46, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ach, bo mnie też się podoba ta minka....To spojrzenie...Brutal ^^
Właściwie nie było wiadomo, czy on zabił ojca tej laski...Może tylko uderzył i tamten stracił przytomność? Odebrałby dziewczynie tatę? Hmm.....bardzo możliwe, ale jednak nie jestem pewna.
Dziękuję za uznanie. Kombinowałam jak opisać tą scenę i tak wyszło
W filmikach jest bardzo popularna, zauważyłam. |
|
|
Honda
|
Wysłany:
Pon 17:42, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
CzaRna napisał: |
EDITUŚ:
Mina jak wyjeżdżał? Czyżby ta:
Bo jeśli tak, to rzeczywiście wypaśna. Zwróciłam na nią uwagę już wcześniej, podczas oglądania serialu. Ta mina zdaje się mówić: „Widzisz, co przez Ciebie musiałem zrobić?” |
Tak CzaRna, to Wspaniale ujęłaś ten cytat do tego... A ta mina boska |
|
|
CzaRna
|
Wysłany:
Pon 16:02, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie trudno się domyślić, która to scena, prawda? Ach....Właśnie mam na kompie gifa z tego pocałunku, ale nie chce mi na forum wejść. Szkoda, bo nadal mogę na to patrzeć godzinami....Na pewnym francuskim forum jakaś dziewczyna ma ten gif w sygnaturce. Kiedy tak przeglądałam tamtą stronę to za każdym razem, gdy trafiałam na jej post (a pod nim wiadomo co) to łapałam zawiechę i gapiłam się na ten kiss....
Mój brat jak to zobaczył to stwierdził: „Nieźle jej tam językiem miesza”. Ech...on mi wszystko obrzydza hahahahaha
Ale Kneppera nie dał rady. Uważam, że świetnie całuje....yyy..no wizualnie
Ten drugi filmik z Susan też mnie wzruszył, gdy widziałam go pierwszy raz. Szklanka w oczach i te sprawy....A muszę zaznaczyć, że mnie rzadko co doprowadza do łez.
Świetnie dobrane sceny, muzyka cudowna....i ten nasz Teddy ukazany w innym świetle niż zwykle. Jako człowiek z uczuciami, odepchnięty przez najbliższą mu osobę...smutne.
EDITUŚ:
Mina jak wyjeżdżał? Czyżby ta:
Bo jeśli tak, to rzeczywiście wypaśna. Zwróciłam na nią uwagę już wcześniej, podczas oglądania serialu. Ta mina zdaje się mówić: „Widzisz, co przez Ciebie musiałem zrobić?” |
|
|