FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum www.bagwell.fora.pl Strona Główna
»
T-Bag
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olsica
Wysłany: Pon 20:24, 07 Kwi 2008 Temat postu:
Ahhh
CuDne (",)
Mi jakoś od pewnego czas nie śnia się żadne sny
CzaRna
Wysłany: Pon 18:20, 07 Kwi 2008 Temat postu:
Ależ ja to doskonale rozumiem. Często miewam sny tak realne, że aż na granicy rzeczywistości- a przynajmniej ja mam takie odczucia. Ku memu zadowoleniu każdy sen z Bagwellem i Mahone właśnie do takich się zalicza
Szalenie realny... Aż namacalny.
Nie wrzucę tutaj od razu wszystkich moich trzech lub czterech snów z tymi panami, o nie. Będę dawkowała przyjemność
Poza tym nie chcę aby się pomieszały.
Dokopałam się wreszcie do pamiętnika i dzięki temu mogę dokładnie i bez błędów opisać sen...Zaczynam...
Od początku byłam pewna, że jestem dziewczyną (narzeczoną) Bagwella. Nie wiem czemu, po prostu czułam to i już. Podświadomie...
Na samym początku stał pod moim oknem i wydzierał się, że mnie kocha. Mówił rzecz jasna po polsku. Jak dobrze, że w snach nie ma bariery językowej.
Mimo to mówił z tym samym specyficznym akcentem. Wyglądało na to, że nie chcę go wpuścić do domu.
Atmosfera snu była bardzo pomieszana i jednocześnie realna. Podświadomie wiedziałam, że Bagwell jest na warunkowym, czyli powinnam odsunąć się od niego, ale z drugiej strony szalenie go kochałam- i to również czułam bardzo realnie.
Wreszcie wszedł do mnie na górę. Otworzyłam drzwi. Wyglądał tak słodko ^^ Zarost, fryzura, miny, spojrzenia... Wszystko identyczne jak w filmie. Jego postać i twarz widziałam dokładnie. Za to dwie pozostałe osoby (moja mama i jego kumpel z paki) były jakby zamglone. Wiadomo, mniej ważne to zamazane
Wraz z mamą robiłyśmy dla nich coś do picia w kuchni. Usłyszałam krótką rozmowę Theodorea z tym kolesiem.
- Ty jej powiedz.
- Nie, Ty to zrób.
Bagwell podszedł do mnie i... Wyraził swoją pretensję na temat tego, że kilka dni temu nie przenocowałam jego kumpla. Był zły, nerwowo dotykał ręką brody i ust- jakby je wycierał. Jednak nie czułam przed nim strachu.
Trzeba przyznać, że wytłumaczenie miałam durne. Stwierdziłam, że nie mam zapasowej szczoteczki do zębów i dlatego nie zgodziłam się przyjąć jego kumpla do siebie. Pamiętam jak zabawnie zareagował. Zapytał zdziwiony i jednocześnie wnerwiony:
- Bo nie miałaś szczoteczki?!- Miał identyczną minę jak w 6 odcinku, kiedy mówił „
Jeszcze dziś rano ten koleś był biały
” (pamiętacie?
)
Cudnie, ale mnie nie było do śmiechu. Nie chciałam, aby był na mnie zły o taką pierdołę. Oj wiem, kumpli z paki często łączy więź. Niestety.
Obraziliśmy się na siebie i pamiętam, że było mi z tym ciężko. Po jakimś czasie przepraszał mnie, błagał o wybaczenie... Wtedy przypomniało mi się jak Susan go odrzuciła i... Wybaczyłam mu. Uśmiechnął się w ten swój zadziorny sposób... No i sen się urwał.
Szkoda, bo na ogół przy przeprosinach jest buziak...Nie doczekałam się.
Oto mój pierwszy sen z Teddym. Opisałam wszystko tak samo, jak mam w pamiętniku- czyli niczego nie zmyślałam na poczekaniu.
Olsica
Wysłany: Śro 7:23, 26 Mar 2008 Temat postu:
Najpiękniejsze chwile w tym śnie to gdy mogłam głęboko spojrzec w jego Oczy.Te Żywe świecące diabliki ..Ten sen Był tak realny ,że gdy sie obudziłam nie mogłam dojść do ciebie -naprawdę.
CzaRna
Wysłany: Wto 23:14, 25 Mar 2008 Temat postu:
Chorej- należy dodać
Jak znajdę więcej niż chwilę to zerknę do mego pamiętnika. Tam bowiem spisałam sobie dwa sny z Bagwellem i dwa z agentem Mahone. Myślę, że możemy tu opisywać każdy sen związany nie tylko z Teddym, ale innymi postaciami z PB.
Twój sen Olsica to istny thriller
Bagwell wpada jakby nigdy nic i mianuje Cię na panią doktor. Miałaś zimną krew kobieto, że poradziłaś sobie z jego łapką... Ale jest coś lepszego... dotykałaś go
Mogłaś dotykać ręki T-Baga ^^
Olsica
Wysłany: Wto 6:53, 11 Mar 2008 Temat postu:
no coz.... wszystko dzieje sie w psychice
Ulinka
Wysłany: Pon 18:25, 10 Mar 2008 Temat postu:
Jezus maria jaki mialaś sen mi się kiedyś śniło że Teddy chciał mnie zabić !!!
Olsica
Wysłany: Nie 13:57, 02 Mar 2008 Temat postu:
No to ja opiszę jeden z moich snów z Bagwellem...
a to był tak =
Akcja działa się u mnie w domu, spałam sobie spokojnie na 2 piętrze , dochodziła godzina 2:00 w nocy,gdy nagle obudziły mnie jakieś głośne hałasy dobiegające z dołu.
Zerwałam się i na bosaka poleciałam na dół z myślą ,że to wujek wrócił z imprezy .
Ale gdy byłam juz na dole, zobaczyłam ,że się myliłam.W drzwiach frontowych bylo małe okienko, z którego widziałam wielki cień.Stałam nieruchomo, nie wiedząc co zrobić.Postać z zewnątrz zaczęła jak szalona walić w drzwi.Zmuszona sytuacją odtworzyłam drzwi.W jednym momencie do domu wbiegł zakrwawiony T-Bag.
Poleciał do kuchni.W ułamkach sekundy zdążyłam zauważyć ,że Thed jest bez dłoni i tryska od niego krwią!
Przerażona poleciałam za nim.Theodor na granicy śmierci, siadł przy stole i położył na nim swój zakrwawiony kikut.Mnie, aż odrzuciło! T-Bag podniósł głowę, i swoim groźnym wzrokiem popatrzy na mnie.Ja nadal stałam bez słowa patrząc na jego odcięta rękę.Bagwell nagle krzyknął:
-"Podejdź do lodówki i wyciągnij siatkę!"
Nie wiedząc o co chodzi, podeszłam do lodówki i wyciągnęłam z zamrażalnika siatkę.
Położyłam ją na stole.
T-Bag zaczął dawać mi wskazówki.
-" Wyciągnij igły,nici , wódkę, nożyczki !"
Zrobiłam jak kazał, a on sam wziął się za rozpakowywanie siatki.
Nagle zamarłam! Thed wyciągnął zamrożoną dłoń!
Udając ,że tego nie widzę , położyłam wszystkie rzeczy , o które prosił, na stole.
-"Musisz mi ją przyszyć"!- powiedział chrypiącym głosem.
Nagle serce podeszło mi pod gardło
-"NIe potrafię , to nie możliwe"-zaczęłam krzyczeć !
-"Zrobisz to albo cię zabiję."-zagroził mi .
Nagle cała zrobiłam się mokra. Wzięłam leżącą na stole flaszkę wódki. i Wypiłam jakieś 4 łyki.
Następnie wzięłam się za przyszywanie dłoni Bagwellowi.
Trwało to 1 godzinę. "Operacja" się udała! Zmęczona oparłam się o ściane , dając głowę na dół i opierając ręce o kolana.
PO chwili Bagwell wstał,podszedł do mnie i powiedział:
-"Dobra robota, szkoda tylko, że nie będzie szczęśliwego zakończenia"
Podniosła oczy i zaczęłam wpatrywać się w T-baga.Ocierając pot z czoła zapytałam:
-"więc co zamierzasz zrobić ,zabić mnie?"
Wiedziałam ,że prędzej czy póżniej Thed bedzie zmuszony to zrobić.
-"Chodź na górę , muszę sie przespać"
Bez protestu podążyłam w kierunku 2 piętra ! Bagwell położył się na łóżku a mnie przywiązał do kaloryfera ! Nie miałam szans na ucieczkę . Teddy po 2 godzinach zasnął,gdy nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. T-Bag wstał, odwiązał mnie i kazał zejść na dół odtworzyć drzwi. Szybko zeszłam na dół . Otwarłam drzwi.
_-" dobry wieczór. Jestem Inspektor(juz nie pamietam jaki tam) Widziano w tej okolicy jedno ze zbiegów , którzy tej nocy uciekli z więzienia Fox River.Zauważyła pani kogoś tu..?"
Bez namysłu odpowiedziałam
-"Nie!"
Inspektor popatrzył na mnie kiwając głową
-" yhhy.No dobrze.To pRzepraszam.Jeśli by pani coś zauważyła , proszę dać znać!
-"DOBRZE.Dobranoc"
Zamknęłam drzwi i poszłam na górę...
Balkon był otwarty a na stole leżała kartka
-.."Dziękuję za wszytsko.."
i Obudziłam się... Pamiętam dobrze ten sen ,bo to mi się śniło jak wracała nocą z Katowic autem . Dziwny sen.
CzaRna
Wysłany: Sob 20:44, 01 Mar 2008 Temat postu: Marzenia Senne
Chciałam założyć ten temat już dawno. Podobny jest na forum Mahoniowym. Jednak tam temat snów obracał się często i wreszcie doszło do założenia tematu. Tutaj czegoś takiego nie było.... Do teraz
Moje drogie panie (
które rozpoczęły rozmowę na temat marzeń sennych nie tam, gdzie trzeba
) od dziś mamy na to miejsce.
Mnie Teddy śnił się już kilka razy. Muszę sobie dokładniej przypomnieć- dwa sny nawet zapisałam w pamiętniku, abym ich nie zapomniała. Luknę tam i przepiszę
Najciekawsze jest to, że zarówno sny z nim, jak i Mahone- pamiętam nadal.... Może już bez szczegółów, ale pamiętam. Są one również bardzo realne, zawsze.
Forum www.bagwell.fora.pl Strona Główna
»
T-Bag
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Regulamin
O Forum
Grab The Pocket
Theodore"T-Bag" Bagwell
----------------
Życie za kratami
Robert Knepper
Fan Art
T-Bag
"Znajomi" zza krat.
PRISON BREAK
INNE
----------------
Hyde Park
Kultura
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin