FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum www.bagwell.fora.pl Strona Główna
»
T-Bag
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olsica
Wysłany: Pon 7:06, 10 Mar 2008 Temat postu:
no tak... JA też bym miała.
Michael był bardzo wrażliwy . T-Bag na odwrót ,zabił bo wymagała tego sytuacja..On nie widział innego rozwiazanie-nie ufał nikomu
Honda
Wysłany: Nie 13:17, 09 Mar 2008 Temat postu:
Michael miał wielkie wyrzuty sumienia, że nie pomógł Sethowi...
Olsica
Wysłany: Sob 20:19, 08 Mar 2008 Temat postu:
no tak ... Ale on miał takie biedne oczka jak zobaczył Theda
I to bratanie pod prysznicem... JAk była scena pod prysznicem i zauważyłam T-baga jak podszedł do Michaela z mydłem to czułam ,że coś się kroi
Honda
Wysłany: Pią 14:54, 07 Mar 2008 Temat postu:
Ostatnie najlepsze
Biedny Seth..
A z drugiej strony nieźle mu zazdroszczę xD
Olsica
Wysłany: Pią 7:16, 07 Mar 2008 Temat postu:
A Ja uwiebiam jeden z textów T-BAga gdy po uciecze z odcięta dłonia przyhcodzi do Weterynarza i zmusza go do przyszycia dłoni.
-"nic nie obiecuję"-vet
-"Historia mojego życia" (Story of my life) - UWielbiam ten text.Taki głos zrobił wtedy Bagwell
*******
T-Bag po wypuszczeniu z izolatki wraca do swojego Bloku ... jest zły i smutny po zabiciu Maytaga( czy jakos tak mu było) Grupka więżniow pokazuje mu Setcha..Thed
-"Dzięki,To właściwy rozmiar (.....)[wyciąga kieszeń i podchodzi do swego nowego wspołlokatora] IDziemy na spacerek?
*****
Na wolności spotykają się T-Bag,Lincoln,Tweeenr,C-noote i Sucre w domu,gdzie zakopane są pieniadze D>B Coopera.By móc kopać wzieli zakładniczke ( wlascicielke domu ),gdy nale do mieszkania weszła Policjantka,Thed przystawia narzędzie do gardła zakłądniczki
_"Policjantka-Ręce do góry"(celuje bronią w T-baga"
T-BAg-"podniose razem z jej tętnicą"
******
Rozmowa Setcha i T-baga gdy michael podkrecił ogrzewanie
-Seth-"robi się tu starsznie gorąco"
T-bag" Czy pozwolilem ci mówić ,Seth? Będziesz wiedział kiedy zechcę, byś odtworzył usta "
******
CzaRna
Wysłany: Pią 0:07, 28 Gru 2007 Temat postu:
Teodora napisał:
głos z tv: ...czy te zmiany pomogą w utrzymywaniu drapieżców, takich, jak Theodore Bagwell za kratkami?
T-Bag: Pokazali akurat takie zdjęcie, na którym wyglądam na socjopatę.
T-Bag: Dzięki wam wszystkim jestem niezdolny do kopania (wskazuje swoją 'przyszytą' dłoń).
O tym telewizyjnym komunikacie myślałam dzisiaj, ale nie miałam czasu by wyszukać....hehe...och, zapatrzony w siebie ten nasz Teddy hehe.
A odpowiedź na tekst C-Nota jest cudaczna. Jak zwykle bardzo trafna i....takie odnoszę wrażenie, jakby nawet z humorem odnosił się do tego, co się stało
Honda
Wysłany: Czw 22:35, 27 Gru 2007 Temat postu:
Dziękuję CzaRna za uznanie
Te teksty mnie rozwalają, rzeczywiście w wielu wspomina o tatuażu Michaela.
A z ta Marią Franciszką to coś tam było, ale już teraz nie pamiętam kiedy
Teodora
Wysłany: Czw 20:14, 27 Gru 2007 Temat postu:
mam coś jeszcze
głos z tv: ...czy te zmiany pomogą w utrzymywaniu drapieżców, takich, jak Theodore Bagwell za kratkami?
T-Bag: Pokazali akurat takie zdjęcie, na którym wyglądam na socjopatę.
C-Note: Nie żartuję, przyczepowy śmieciu! Właź tu i kop.
T-Bag: Dzięki wam wszystkim jestem niezdolny do kopania (wskazuje swoją 'przyszytą' dłoń).
CzaRna
Wysłany: Czw 0:44, 27 Gru 2007 Temat postu:
O matko....Honda...Jest godzina późna, a ja zaśmiewałam się do monitora jak głupia
No i niech mi ktoś powie, że Teddy nie jest inteligentny hahah....Przecież każdy tekst, był trafna ripostą ociekającą wyszukanym sarkazmem.
Hmm....Ale jedno zauważyłam, co powtarza się często (nie tekst, a temat jego docinków), to tatuaż Scofielda. Dogryzał mu parę razy....(pozwolę sobie tu zacytować od Ciebie Honda)
1. "WYTATUOWAŁ BYM JĄ SOBIE NA CIELE ALE MIAŁEM MAŁO CZASU."
2. "I jak zamierzasz je znaleźć? Wytatuowałeś sobie radar na tyłku?"
3. "będziesz miał na wytatuowanie sobie nóg"
Tak, to obsesja....
A kiedy powiedział to?
"A ty, to kto? Siostra Maria Franciszka? "
Strasznie lubiłam rozmowy między nim, a pozostałymi skazanymi. Zawsze miałam z niego ubaw.
Honda
Wysłany: Śro 22:43, 26 Gru 2007 Temat postu:
Hahaha! Teodora, powaliłaś mnie tym tekstem ^^
Teodora napisał:
No, ale jakby taki Bagwell był prezydentem Stanów... chyba bym się tam przeprowadziła i koczowała pod Białym Domem
Też bym koczowała
A o tym, że Teddy załatwił swojego ojca... hmm.. chyba nie było, ale wiecie czego można się spodziewać po Bagwellu.
Mi się jeszcze podobał ten tekst:
To było wtedy jak się T-Bag przywiązał kajdankami do Michaela na końcu 1 sezonu i:
Abruzzi: Wyciągniemy z Ciebie ten klucz! Nawet gdybyś musiał go wysrać!
T-Bag: Jak ty brzydko mówisz! (a do tego minka powalająca).
Ja nie mogłam... Muszę to sobie chyba odtworzyć
To było wręcz boskie!
Albo to:
Michael otwiera bagażnik, gdzie był T-Bag i widzi, jak coś je (mapę):
Michael: Powiedz mi, że to nie to, o czym myślę..
T-Bag: Właśnie to, ale nie martw się - zanim ją zniszczyłem, powierzyłem ją mojej fotograficznej pamięci.
Michael: Słysząc to od nałogowego kłamcy, trudno mi w to uwierzyć.
T-Bag: WYTATUOWAŁ BYM JĄ SOBIE NA CIELE ALE MIAŁEM MAŁO CZASU.
Ten tekst napisany CAPS LOCKIEM jest boski.. :]
***
Bellick: Gadaj, gdzie ukryłeś 5 milionów.
T-Bag: Wydałem wszystko na upojną noc z twoją mamą.
***
Sucre: Nie mam pojęcia, skąd się tacy biorą...
T-Bag: Ja wiem... z łapania zbyt wielu kieszeni...
Sucre ze śmiechem: Twoją też łapał?
T-Bag: Człowieku, jestem towarzyski, ale on jest za linią, której nawet ja nie przekroczę...
***
Bellick: Wygląda słodko, mają nam jeszcze podłączyć TV z satelity.
T-Bag: Będziesz miał porno non stop, szefie.
***
C-Note: To potrwa cały dzień, potrzebujemy więcej ludzi.
T-Bag: Ja postoję. Niech Jabbar zajmie się brudną robotą.
***
Michael: Łapy przy sobie.
T-Bag: A ty, to kto? Siostra Maria Franciszka?
^^ ten tekst mnie powalił... a z jaką minę Teddy to wypowiedział... zaraz dostanę zawału ze śmiechu
***
Michael: Pięć milionów wciąż może tam być.
T-Bag: I jak zamierzasz je znaleźć? Wytatuowałeś sobie radar na tyłku?
***
To jest to, co napisała Teodora:
Albo podzielimy się kasą i będziesz miał na wytatuowanie sobie nóg albo policja znajdzie cię tu martwego ze spodniami opuszczonymi do kostek. Wybór należy do ciebie. - T-Bag do Michaela
***
Jeśli myślisz, że nie wypatroszę cię, aby wydostać klucz, to możesz się jeszcze zdziwić - Abruzzi do T-Baga
***
Jesteś taki piękny a czasami gadasz takie obrzydliwe rzeczy - T-Bag
***
Jesteś śliczny jak cię opisują, a nawet jeszcze śliczniejszy - T-Bag <- no to jest to, co powiedział do Scofielda.
***
To ty jesteś ten nowy, o którym wszystkie ptaszki ćwierkają - T-Bag do Michaela
***
No dalej, podrzuć coś, myślałem, że wy, ludzie, jesteście muzykalni - T-Bag do C-Note'a
***
Dlaczego nie przeniesiecie nas w chłodniejsze miejsce... jak na przykład Afryka? - T-Bag
***
Jakbyś nazwał kawał białego śmiecia, który nie mógł zdać egzaminu na glinę i zarabia teraz mniej niż listonosz? ... Pracownikiem więziennictwa. - T-Bag
***
Co, wszyscy się zabierają? Co to, jakaś kolejka podmiejska? - T-Bag
***
W tym kraju co najwyżej 5 osób gra w karty równie dobrze jak ja - T-Bag
***
Mam wrażenie, że robi się tu ze mnie złego człowieka, a przecież wy też nie siedzicie tutaj za kradzież ciasteczek - T-Bag
***
Te teksty mnie rozwalają
Teodora
Wysłany: Śro 21:18, 26 Gru 2007 Temat postu:
a dziękuję
też mi się podoba
kurcze, nie pamiętam czy była wzmianka o tym, jak skonczyl ojciec Teddy'ego... No, ale jakby taki Bagwell był prezydentem Stanów... chyba bym się tam przeprowadziła i koczowała pod Białym Domem
CzaRna
Wysłany: Śro 20:36, 26 Gru 2007 Temat postu:
Prawie spadłam z krzesła
Teodora wyłapałaś akurat takie momenty, które mnie totalnie wyleciały z głowy, dzięki.
Zacznę komentować od początku:
1. Teraz to pamiętam. Teddy stał na czatach wtedy, prawda? I starał się zagadać jakoś klawisza.
2. Tu C-Note pojechał po całości. Jak zwykle musiał mu przygadać, ale mimo wszystko, trafnie wymyślił
3. A tu parsknęłam śmiechem.
Chciałam jeszcze dodać (tak mi się nasunęła ta myśl dzisiaj), że Bagwell skubany jest bardzo inteligentny. Jego odpowiedzi trafne i błyskotliwe...To mnie nie dziwi. Pamiętamy przecież, że ojciec zmuszał go do nauki marząc, że jego syn zostanie prezydentem
Swoją drogą...Czy Bagwell nie załatwił swego ojca? Nie pamiętam, czy była o tym mowa w serialu.
P.S- Teodora, śliczny avatar
Teodora
Wysłany: Śro 20:23, 26 Gru 2007 Temat postu:
Teksty Teddy'ego mnie powalają xD
****************************************************
- Hej, Bagwell... Wiesz dla jakiego collegu grał Art Schliester?
- Nie jestem pewien, szefie. Nigdy nie przepadałem za futbolem. Za dużo przemocy.
****************************************************
C-Note do T-Baga "Chyba nie chcesz powiedzieć że jest w Fox Rover jakaś dziura, do której nie chciałbyś się wcisnąć"
****************************************************
T-Bag jak rozmawia ze Scofieldem gdy mieli dzielic sie kasa.. "bedziesz mial 2,5 mld i bedziesz mogl sobie jeszcze nozki wytatuowac.."
CzaRna
Wysłany: Śro 16:31, 26 Gru 2007 Temat postu:
Jak dotarłam to tekstu z Pop’em, to zwątpiłam hahahaha....Uff..dobry żart.
U mnie jest podobnie tyle, że panowie w (powiem tak) podeszłym wieku podobają mi się już od dawna. Zaczęło się od Malkovicha....
Szkoda tylko, że moja rodzina nie podziela mojego entuzjazmu haha. Mamita kilka razy wspomniała, że jeśli przyprowadzę faceta starszego od ojca (tata ma 40 lat) to mnie nie wpuści z nim
Ale powiem tak: Gdybym trafiła na kolesia szalenie podobnego do Kneppera lub Fichtnera, to zrobiłabym wszystko aby był mój
Choćby mnie rodzina miała przekląć hahaha
Williama na początku nie lubiłam w PB, ale i tak patrzyłam na niego jak zauroczona. Wreszcie stwierdziłam, że jest równie cudaśny jak Teddy.
Bródka Bagwella......mamuniu, wyprzedzasz moje myśli hahaha.
Honda
Wysłany: Śro 16:14, 26 Gru 2007 Temat postu:
Niooo, jak słodziutko... ta jego bródka jest śliczniuchnaaa ;]
Hmm... co się ze mną dzieje? Teraz podobają mi się tylko starsi faceci ^_^
Uuuu... ostatnio szalenie zaczął mi się podobać William Fichtner, który też ma swoje lata! Może teraz przyjdzie czas na Pope'a? Heh, nie, nie, z tym ostatnim żartuję
Ale ta minka Teddy'ego w tym momencie jest zabójcza...
Forum www.bagwell.fora.pl Strona Główna
»
T-Bag
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Regulamin
O Forum
Grab The Pocket
Theodore"T-Bag" Bagwell
----------------
Życie za kratami
Robert Knepper
Fan Art
T-Bag
"Znajomi" zza krat.
PRISON BREAK
INNE
----------------
Hyde Park
Kultura
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin