KSIĄŻKI

Co przeczytaliśmy ostatnio? Co możemy polecić innym lub do czego chętnie wracamy? Rolling Eyes

Więc
jestem wierną fanką Kryminalnych Zagadek Nowego Jorku ( CSI:NY )
ostatnio czytałam książkę z nowej serii. Śmierć przychodzi zimą.
Genialna! Zdecydowanie polecam!

A no i czytam Dana Browna.
Zwodniczy punkt Very Happy

w oryginale trochę się wolniej czyta ale myśle że przez ferie ją skończę Very Happy

Ostatnio - po raz pierwszy w życiu (aż wstyd) "Blade Runner" P.K. Dicka. Fascynujący (a cóż innego można o tej książce napisać Laughing

), w dodatku pierwowzór idzie w zupełnie inną stronę niż film, co dodaje smaku interpretacji tego drugiego.

Teraz moja kolej.
Zacznę od tego, że czytam dużo. W same wakacje (byłam miech na wsi) przeczytałam 8 książek- najczęściej po nocach Very Happy

Jeszcze nie wspomniałam chyba o tym, ale mam coś w rodzaju bezsenności i dlatego...Zasypiam dopiero koło 4 lub 5 nad ranem.
Wracając do rzeczy...
Uwielbiam książki grozy i kryminały. Przeważnie sięgam po twórczość Stephena Kinga i Anne Rice oraz Grahama Mastertona.
Z kryminałów nie mam wytypowanych autorów. Ot po prostu jak wpadnie mi w ręce coś, co mnie zaciekawi (mniej więcej) od pierwszej strony, to czytam Wink

Jedną z ostatnich książek, jakie przeczytałam była „Komórka” (S.King) oraz „Mroczna Połowa” (S.King).
Pierwsza bardzo krwawa. Akcja w niej od samego początku jest na najwyższych obrotach, co momentami męczy. Moim zdaniem King delikatnie przesadził z natłokiem zbiegów okoliczności i masakrą....Dopiero w połowie tak naprawdę się wczułam.
Natomiast druga to bardzo dziwna i ciekawa opowieść. Psychologiczna po części...Dobra.

A „Blade Runner” nie czytałam... Rolling Eyes

Normalnie jak ja Very Happy

przez wakacje przeczytałam prawie wszystkie książki Mastertona Very Happy

jakie czytałaś ??

Grahama tylko jedną niestety "Walhallę" Very Happy

Świetna książka.

A reszta przeczytanych w wakacje należy do Kinga i drapnęłam raz jeszcze "Wywiad z wampirem" Rice. Nie mogłam sie powstrzymać Wink

Hmm... ja nauczyłam sie czytać w wieku 4 lat i to właśnie wtedy przeczytałam wiele książek, ale to takie o np. Kubusiu Puchatku - nic specjalnego.

Od 2 lat prawie nie czytam książek. Najwyżej lektury. Tj. "Lassie, wróć!", "Ten obcy". Dosyć ciekawa jest dalsza część książki "Ten obcy" pt. "Inna".

Natomiast bardzo lubię książki Paula Coelho (tak to sie chyba pisze). Uwielbiam je czytać... Smile

Łow...pogadamy o lekturach teraz Very Happy

Czy ja jakieś pamiętam w ogóle? Hmm....Mnie podobała się „Lalka”. Strasznie polubiłam Wokulskiego ^^

„Dzieci z Bullerbyn” to też było fajne. Lekka i przyjemna książka. Ale „Ten Obcy” nie czytałam nigdy...

To przeczytaj "Ten obcy", fajne Very Happy

A "Dzieci z Bullerbyn" czytałam minimum 10 razy Smile

uwielbiam tą książkę. Kiedyś przeczytałam tą książkę i zaczęłam jeszcze raz. Ale to dawno temu, z nudów. Nie miałam wtedy kompa, no i wiadomo...

A ja wogole ksiązek nie czytam Razz

Tylko gazety czasami Razz

a do skzoly czytam streszczenia lektór Razz

W szkole też czytałam same streszczenia albo nawet nie i na lekcjach lałam wodę, jak mnie spytano. Nawet dobrze mi to wychodziło. Kiedyś trzeba było przeczytać „Starego człowieka i morze”, nie tknęłam nawet okładki. Poprosiłam jedynie kumpelę aby mi streściła...Tego samego dnia miałam kartkówkę i zarobiłam śliczną 4 Very Happy

W liceum to samo...Jedynie przeczytałam „Lalkę” (bo mi się serial spodobał), trochę „Chłopów” ale to nudne (wolę film) i liznęłam „Quo Vadis” dosłownie pierwsze kilka kartek, trochę w środku i koniec hehe...Również wole film.

Rozczytałam się dopiero od niedawna, gdy dowiedziałam się o istnieniu Kinga Wink

Ach i wcześniej Pottera też czytałam. Rolling Eyes

U, a ja wolę najpierw przeczytać książkę a potem obejrzeć film... bo ja sobie to zupełnie inaczej wyobrażam! Książka i tak jest 100 razy lepsza, mimo, że ludzie wolą oglądać a nie czytać. A ja? Sama nie wiem, co lubię bardziej. Jeśli chodzi o to, jak mam przeczytać jakąś lekturę, to wolę książkę - zdecydowanie. Jednak jeśli miałabym wybierać: Prison Break oglądać, czy Prison Break czytać, to wybrałabym to pierwsze, bo to jest film akcji, i w książce trochę trudno byłoby sobie to wszystko wyobrazić. I ta uroda aktorów... Very Happy

Honda napisał:

U, a ja wolę najpierw przeczytać książkę a potem obejrzeć film...

Ja również, ale czasami najpierw trafi się na film, a do książki dociera się po jakimś czasie Very Happy

Natomiast gdy najpierw dorwę książkę, to bardzo lubię właśnie luknąć na film. Ciekawi mnie to, czy dobrze został w nim ukazany świat z książki, czy nie wycięto najważniejszych scen oraz wreszcie- kto zagrał Wink

Czytam obecnie Harrego Pottera i Zakon Feniksa bo film obejrzałam a ksiązki już dawno dawno temu do końca nie doczytałam Very Happy

O mój Boże! Bruno, nie przerażaj mnie !!!
Nienawidze Harry'ego Twisted Evil

to mnie dobija, dosłownie !!