Autor |
Wiadomość |
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 16:41, 31 Sty 2008 |
|
No właśnie. Nie został jeszcze poruszony wątek o hobby ;] Więc...
Moim hobby jest wkurzanie w inteligenty sposób osób, których nie lubię
Spamowanie na forach (już się odzwyczajam )
No a przede wszystkim moim hobby jest Capoeira ;*
Kiedyś oglądanie PB również by sie znalazło na liście moich zainteresowań, ale ten 3 sezon to taki tasiemiec... skończyłam na 8 odcinku... 9 mam na kompie, ale nie chce mi sie go oglądać... 10 ściągałam 2 razy, ale zawsze się stopował.
A jakie jest wasze hobby? |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 22:46, 31 Sty 2008 |
|
No proszę, proszę. Witam nowego forumowicza, choć to nie dział przywitań
Na początek ładnie pochwalę za temat, choć hobby można było wliczyć w „Czas Wolny”. Dobra, nie czepiam się
Spamowania na forach mogę łatwo oduczyć hihihi...
„przede wszystkim moim hobby jest Capoeira”
Jak pięknie, kolejna wielbicielka sztuk walki. Interesująca jest Capoeira, nie powiem.
Ja uprawiam MMA i od czasu do czasu Muay Thai.
MMA- (muszę wyjaśnić) to połączenie kilku sztuk walki. Dość brutalne. Najczęściej używane podczas walk w klatkach Dwa latka już zleciały odkąd zaczęłam uprawiać MMA. Szalenie polubiłam, choć bywało ciężko. Przede wszystkim na treningach jest cienka granica między ostrożnymi ćwiczeniami, a brutalnymi popisami. Czasami wystarczy zbyt mocno wykonać ruch, wygiąć rękę czy nogę partnerowi i można zrobić prawdziwą krzywdę. To działa w obie strony, i ja jestem narażona na ból...Ale, coś za coś. Prawda?
Moim hobby jest też pisanie Fan Fiction. Mam bloga na mylogu, który prowadzę już z trzy lata. Zamieszczam tam opowiadanie HP. Mimo oparcia się o tę książkę mój fick jest krwawy i momentami brutalny. Zdecydowanie dla osób z odpornymi żołądkami
Wtopiłam tam wampiry (dwóch braci, w których się normalnie zakochałam: Troian i Nathan) i wiele innych własnych motywów.
Obecnie piszę też fick PB, który zamieszczam na forum o Williamie Fichtnerze. (Mogę podać adres, ale aby go zobaczyć trzeba się tam logować). Główną postacią w ficku jest Alexander Mahone.
Innym moim hobby jest kryminologia, kryminalistyka i medycyna sądowa. To dziedziny, które zaprzątają mi głowę od bardzo dawna. Nasiliło się w liecum, a obecnie osiągnęło szczyt gdy trafiłam do szkoły, w której obecnie jestem. (właściwie powoli ją kończę).
Hej, odcinek 9 jest cudowny. Tam Theodoro wyżywa się na Alex’ie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 23:08, 31 Sty 2008 |
|
Oj to muszę go obejrzeć... Ale hobby i czas wolny to 2 różne rzeczy :d Widzisz... tam raczej nie mogłaś dokładnie opisać swoich zainteresowań.
Muay Thai jest bosskie Chociaż wolę coś bardziej duchowego, że tak powiem
No no słyszałam o MMA. Znaczy teraz możesz mordy obijać dla tych co ci na ulicy podskakują...
W ogóle według mnie sztuki walki to jedno z najlepszych sposobów na spędzanie czasu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 23:29, 31 Sty 2008 |
|
Chinchila napisał: |
Muay Thai jest bosskie Chociaż wolę coś bardziej duchowego, że tak powiem |
Muay Thai zaraził mnie brat. Uwielbiam też oglądać walki K1 (czy jak to się zwie) i podziwiać Buakawa
Tak, Twoja sztuka walki jest duchowa i nawet artystyczna bym powiedziała.
Chinchila napisał: |
Znaczy teraz możesz mordy obijać dla tych co ci na ulicy podskakują... |
A pewnie, że tak. Poza tym chciałam kupić sobie nóż albo pałkę teleskopową dla bezpieczeństwa Jak nocą wracam, to dla pewności chociaż warto coś mieć w kieszeni.
Chinchila napisał: |
W ogóle według mnie sztuki walki to jedno z najlepszych sposobów na spędzanie czasu. |
Popieram w 100 procentach. Człowiek się wyszaleje, zapomni o problemach...no i czegoś nauczy. |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez CzaRna dnia Czw 23:30, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 23:32, 31 Sty 2008 |
|
Ooo ja walki K-1 to Dekkersa uwielbiam oglądać.
Edit: Bo za krótkie...
Ramon to wymiata.. chociaż jego "era" sie już skończyła. I niech idzie sobie na zasłużoną emeryturkę.
No Capoeira jest bardzo artystyczna i uduchowiona... mój brat też chodził na Muay Thai, ale zrezygnował... teraz również chodzi na capo.
Drugi brat planuje iść na Muay Thai, ale czy pójdzie to nie wiem...
Chciał iść z sąsiadem, ale sąsiad nie może... no i brat ma wymówkę, że on sam nie pójdzie, bo trzeba mieć dobrego partnera. A ja uważam, że jeśli się naprawdę chce... to i się można poświęcić. W końcu się przejdzie do lepszej grupy.
A tak się na to najarał... jak wracałam z treningu to on do mnie: "Mogę w ciebie pokopać?" |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chinchila dnia Czw 23:50, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 0:06, 01 Lut 2008 |
|
Upsss... !! to ja Honda, moja wypowiedź:
Hmm... kiedyś moim wielkim hobby było czytanie, ale to już nie te czasy Razz
Teraz interesuję się komputerami... Niedługo dostanę Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych, bo robię różne kursy w tym kierunku Wink ahhh kocham to !!! Razz
to ja Wylogowało mnie... CzaRna, możesz usunąć? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 14:47, 01 Lut 2008 |
|
Zrobione
Właśnie, wiele osób wykręca się prostym pretekstem: „Nie mam z kim chodzić na treningi”.
Rozumiem, że dołączenie do nowej grupy jest krępujące, że nikt nie chce być świeży...
Ja zaczęłam chodzić na treningi z kumpelą. Obie postanowiłyśmy podnieść trochę swoją kondychę i umiejętności, (choć w szkole mam zajęcia z samoobrony, ale co 2 tygodnie. To za mało)
W grupie było z 30 osób i tylko my dwie prezentowałyśmy nasz Ród Kobiecy
Dlatego z początku dziwnie było iść samej, gdy ona nie mogła.
Szybko zakumplowałyśmy się z grupa chłopów (byli tam kolesie w wieku koło 40 lat nawet...policja albo ochrona) i już było mi wszystko jedno, czy ona będzie regularnie chodziła
No no Honda, to będzie popijawa jak uzyskasz Certyfikat
No moje gratulacje! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 18:07, 01 Lut 2008 |
|
A jak Z naszego nowego menu weźmiemy "Teodorro" i zaszalejemy z naszymi mężami i kochankami
Co do sztuk walki - ja Was naprawdę podziwiam... nie chciało by mi się! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bruno
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...
|
Wysłany:
Nie 13:36, 03 Lut 2008 |
|
Ja kiedyś się przystawiałam do karate, ale coś mi nie wyszło.
I moim hobby zostało wkurzanie ludzi. Najlepiej tych, którzy mnie lubią i to znoszą.
Jestem jak Greg House ( nie wiem czy ktoś ogląda ten serial ).
Cholera facet jest jak ja
A no i siatkóweczka.
Grywam sobie w klubie pewnym. Miotają mną z jednej pozycji na drugą ale i tak mi się podoba.
Co do Prison Breaka.
Po 8 odcinku widziałam 10 i 11. I stwierdzam, ze trochę zbyt dużo jest ujęć z poza więzienia.
Kocham medycynę. Każdą i w każdym rodzaju.
No i kolejna miłość. Albo obsesja? CSI.
Mogłabym oglądać 24/24
na obozie mieliśmy przedstawiać pokoje.
Co przedstawił mój pokój?
Sekcję zwłok w wykonaniu Maca Taylora i Dannego Messera |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Nie 21:52, 03 Lut 2008 |
|
Ja nic nie trenuję i nie mam zamiaru
Ja siedzę w domu przed kompem cały czas
No chyba, że kumple czy kumpele mnie gdzieś zaciągną... co zdarza się coraz częściej... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 18:46, 06 Mar 2008 |
|
Ja Kiedys Trenowałam JuDo i Hapkido Ahh pomykałam sobie w KImonku xD Dobre czasy xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Czw 19:14, 06 Mar 2008 |
|
Boże xD Ja Was podziwiam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 19:20, 06 Mar 2008 |
|
E tam pół mojej klasy chodzi na zapasy
= ostatnio w You Can dance , jak ktoś ogladał była taka władzia xD ( To były eliminacje) To własnie ona trenuje w tym klubie co moja klasa zapasy xP=
HEhe nawet u mnie w Gimnazjum |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 19:59, 06 Mar 2008 |
|
Widziałam tą Władzię Troszkę się pośmiałam z dziewczyny jak zaczęła tańczyć, ale na macie jest dobra. Zapasy bardzo przypominają MMA. Niektóre rzuty pokazane przez Władzię sama miałam. Tylko, że u mnie wszystko jest brutalniejsze.
Pewnie nie zapisałabym się niegdzie gdyby nie zawód, jaki wykonuję i wybrana przeze mnie droga. Muszę być sprawna i muszę nauczyć się skutecznej obrony przed napastnikiem.
Honda widzę załamana Za uznanie dziękuję, ale ile się musiałam wycierpieć na początku to moje Hahaha. Teraz ciało już się rozruszało i nie czuję bólu, ale pierwsze kilka treningów to był koszmar. Tylko, że ja lubię taki ból... To już inna sprawa. Lubię gdy bolą mnie wszystkie mięśnie- wtedy wiem, że pracują. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 20:27, 06 Mar 2008 |
|
Dokładnie taki ból zawsze mi mówi po treningu ,że dałam z siebie wszystko
Pamiętam jak raz na Judo ćwiczylismy takie skoki Tygrysie , czy jakoś tak się na to mowi ... Mniej wiecej wyglądało to jak koziołek w powietrzu a mi oczywiscie-pechowej rozsuneły sie maty... i ryb na głowę Naszczęście nic się nie stało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|