Autor |
Wiadomość |
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 23:19, 05 Sty 2008 |
|
Heh....Impra u kumpla, a męża zabrałaś ze sobą chociaż?
Ja teraz może coś mocniejszego bym wzięła...Bellick, rzuć się jakimś dobrym koniakiem!
Takie spotkania u kogoś są fajne. Ja miałam tydzień wolną chatę. Pomijam fakt, że musiałam robić bratu obiady, sprzątać mieszkanie i karmić psa...Znalazłam trochę czasu dla siebie wtedy, gdy brat wybył do swojej panny.
Zaprosiłam wtedy kumpelę z naprzeciwka. Kupiłyśmy szampana...yy...później drugiego...Było git.
Całe szczęście, że zawsze kolejnego dnia czuję się dobrze, nawet bardzo.
Skoro Ci gorąco mniemam, że sporo było drinken drunken
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Nie 12:48, 06 Sty 2008 |
|
No jasne, że wzięłam męża, nie zostawiłabym go w domu
A gorąco to też z tego powodu, że był ze mną Robert i szłam z nim do domu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 16:25, 06 Sty 2008 |
|
Hehehe.....No to wszystko jasne
To było pewnie bardzo powolne wracanie do domu....
Ja bawiłam się z kumpelą (jak wspomniałam) i biorąc pod uwagę, że to babski wieczór- poprosiłam Teddy'ego aby się....yhm....zaszył gdzieś. Nie wiem, gdzie był Nie dobra jestem żona....
Bellick daj mi kawę. Coś jestem śpiąca taka...a muszę pozmywać w domku, więc powera daj! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pon 17:37, 07 Sty 2008 |
|
Nie wiesz gdzie był? A jak myślisz? Ze mną!
Bo ja byłam z moim i Twoim mężem
Z Robertem i T-Bag'iem ;] było bosssko
A do domu miałam od kumpla ok. 2 km, wracaliśmy 2 godz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 21:47, 07 Sty 2008 |
|
Widzisz mój wyraz twarzy?
No to mi Teddy nie powiedział...Niby nie pytałam nawet. Czyli już się poznał z Twoim mężem?
A tak na marginesie....Ty masz Robcia, więc wara mi od Bagwella hehehe...
Muszę się napić czegoś mocnego. Bellick bejbe herbata z rumem raz! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Wto 14:20, 08 Sty 2008 |
|
Bellick, herbatę z rumem dwa !
No poznali się ale tak tylko trochę... Bagwell wpadł na 2 minuty do kumpla, bo pomylił domy, a mój mąż zauważył, że są bliźniaczo podobni... pogadali chwilę i poszedł... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 14:42, 08 Sty 2008 |
|
A to rozumiem
Już mu wczoraj awanturę chciałam robić...Dobrze, że postanowiłam z tym zaczekać, bo nie byłoby miło.
Bliźniaczo podobni, oj prawda Tylko charakterami różni jak ogień i woda.
Tak właściwie to WITAM. Popijam sobie kawkę właśnie i siedzę sama przy stoliku...Fox River o tej porze świeci pustkami. Dopiero pod wieczór się ekipa zbiera jakaś...
Wczoraj oglądałam film z Depp’em na TVP 1. No, tego jeszcze wcześniej nie widziałam. Film ciekawy, nawet bardzo i o mafii ^^
EDIT: Czyżby się stołówka nie podobała? Nikt tu nie zagląda...Sama mam się upijać? Ech...Idę kimać teraz. Dobranoc i mam nadzieję, że i to miejsce zyska sobie uznanie. Wszak gdzieś trzeba jeść i pić...I gadać o pierdołach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CzaRna dnia Pią 23:53, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 16:56, 31 Sty 2008 |
|
Ja poproszę o telefon do jedzenia i zgłaszam sie do udziału w dyskusji w tej części forum. O ile ktoś tu jeszcze wchodzi... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Czw 21:07, 31 Sty 2008 |
|
Wszyscy wchodzą A jak
Hmm... co by tu zamówić? No dobra, dzisiaj tłusty czwartek, ale ja mam dość jedzenia, zjadłam dzisiaj jedną wielką ogromną pizze (przygotowaną przez Bellicka - trzeba przyznać - niezły z niego kucharz ) i ani jednego pączka... więc niech chociaż jednego zjem...
Bellick... pączek raz! ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 22:36, 31 Sty 2008 |
|
A ja poproszę o wiadro faworków
Jak tam życie? T-Bag jeszcze was nie odwiedził? Biedaki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 23:22, 31 Sty 2008 |
|
Ach no przecież....Trzeba nową kumpelę wprowadzić w fakty
T-Bag nawiedza mnie bardzo często, bo to majne mąż jest.
Honda za męża ma Kneppera...
Co do Stołówki- odwiedzana często? No tak jakoś mi zaniedbaliście to miejsce Teraz może ruszy, mam nadzieję.
Pączki zjadłam dwa...aż i tyle mi starczy. Trzeba trzymać linię haha.
Może drina mi Bellick podaj...
Wiem, że dobry z niego Master Kuchni. Dlatego dostał tę robotę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 23:30, 31 Sty 2008 |
|
Kiedyś go spotkałam w pizzerii... i nie zadowolił mnie swoimi "wypiekami" (na twarzy. )
A mi Bellick kolejke... Upiję się, bo niedługo trzeba wracać do szkoły...
Nno to kogo ja mam mieć za męża? Bellicka? o.o Ja tam mogę wziąć Mahone'a... ale on już przecież ma męża. Ooooops. Sorry... żonę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 23:42, 31 Sty 2008 |
|
Kellerman nie podchodzi? Żart...Hmm...Niby Mahona mam za kochanka (nie, on teraz nie ma już żony...nie tu), ale mogę go dla Ciebie odstąpić Żebyś nie była taka samiutka. Każda z nas bedzie miała swego i gitara. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chinchila
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bakalandia
|
Wysłany:
Czw 23:43, 31 Sty 2008 |
|
Nie no... Kellermana to mogę z chęcią wziąć... a ty tam sobie spełniaj twoje erotyczne sny z Mahonkiem
Zaraz się z Paulem zdzwonię. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 0:41, 01 Lut 2008 |
|
Czekaj, czekaj CzaRna, jak to było?
Ty - żona T-Bag'a (kochanka Mahona)
Ja - żona Roberta
Bruno - żona Mahona [?] czy Williama? Jak to było?
A Chinchila to żona czy kochanka Kellermana czy Paula? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|