Autor |
Wiadomość |
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 14:48, 20 Sty 2008 |
|
Niby ja mojego chłopa widziałam jeszcze dziś rano, ale często gdzieś wychodzi...
Bruno przyznaj się, będzie mniej bolało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Bruno
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...tam gdzie Kontrakt go nie dotyczy...
|
Wysłany:
Nie 19:37, 20 Sty 2008 |
|
Ja byłam na obozie Prison Break
niby narciarski ale z powodu braku sniegu główną atrakcją było oglądanie trzeciego sezonu PB |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Nie 20:13, 20 Sty 2008 |
|
Ej, ej, nie wymiguj sie !! Co robiłaś z naszymi mężami? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 21:16, 23 Sty 2008 |
|
Ach no już nie dręczmy Bruno Chyba mówi prawdę....Może nasi po prostu chodzą se na piwko? Albo mają inne...Oby nie, bo tym razem to ja będę dla Bagwella nieobliczalna Bruno jest czysta, czuję to nawet tutaj. I mi tu fotki dawać jakieś, a nie o zdradach gadać xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Śro 22:13, 23 Sty 2008 |
|
Hahah xD Nie no ja też wierzę :]
Fotki? Ja lubię oglądać, więc dalej, już! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 19:53, 25 Sty 2008 |
|
1.Zdjęcie mi się bardzo podoba. Już pominę fakt kolorów i gry światła, ale wiadomo...Teddy. Na miejscu Bellicka nie siadałabym tak blisko będąc jego wrogiem Spojrzenie zabija...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda tu jak złapane w sidła zwierzę, rzucające groźne spojrzenia na kłusowników.
2. Tu mamy słodkiego T-Baga. Bardzo lubię patrzeć na niego w całej okazałości
[link widoczny dla zalogowanych]
To co moje drogie, łapiemy za kieszeń?
3. Niech ludzie mówią co chcą, ale ON naprawdę jest słodki. Wszystko jest winą stylu bycia, gestów, sposobu chodzenia...Gdy zbierze się to w całość, mamy obraz szatańsko uroczego faceta
Czy ja mówiłam już, że lubię patrzeć na całą posturę Bagwella?
[link widoczny dla zalogowanych]
4. Theodore myśliciel...W tym granatowym stroju wyglądał sexi.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Pią 21:48, 25 Sty 2008 |
|
1. Mi ogólnie podobała się ta scena jak Bellick z kumplem torturowali T-Bag'a.
Miał wtedy wysrać klucz. I był wtedy fajny tekst Pomiędzy Bellick'iem a jego kumplem:
Bellick: Wyciągaj stolec. (bo Teddy już się załatwił)
Geary: Jaki stołek?
No w oryginale brzmi lepiej... Bądź co bądź fotka wspaniała
2. A ja mam z nim wywiad (już go tu umieszczałam w temacie "Wywiady") i właśnie tam stoi tak z tą kieszonką. Mi podoba mi się sposób w jaką ją trzyma i również Bagwell w całości... lubię jak ma tą koszulkę i te niebieski ubrania
A za kieszeń oczywiście łapiemy, ja idę z jego lewej strony ;]
3. Piękne, właśnie niedawno oglądałam odcinek z tym momentem
Szczerze mówiąc ta jego "dziewczyna"... okropna (chyba wolałabym naszego "faceta-blondi" )
CzaRna napisał: |
Czy ja mówiłam już, że lubię patrzeć na całą posturę Bagwella? |
Tak, mówiłaś w poprzednim punkcie 2
4. Tu jest bosko, jak ja lubię jak on się tak chwyta za tą mordę |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Honda dnia Pią 21:50, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 23:34, 25 Sty 2008 |
|
1. Doskonale pamiętam wszystko, co działo się w tym domu. Bellick mnie tym diabelnie wkurzył. Kiedy bił Bagwella jakoś to znosiłam, bo wiedziałam, że Teddy jest silny psychicznie i za nic się nie podda. W tym miałam rację, ale zaczęłam gryźć palce, gdy klawisz wpadł na pomysł odcinania szwów w dłoni.
Maminiu, ten dziki wrzask bólu Theodora nadal mam w głowie. Sposób w jaki krzyczał, mina, odchylenie głowy w tył...Aż mnie zabolało.
2. Wywiad pamiętam
Dobra, to ja mogę z prawej. Właśnie, dobrze zauważyłaś, nawet sposób w jaki trzyma kieszeń jest miodny. Trochę nawet jakby nieśmiało to robi...
3. "dziewczyna"...- Ja nazywam tych chłoptasiów „Kieszonkowcami”. Fakt, był obleśny...Kompletnie nie pasował mi do Bagwella, ale to właśnie przy jego śmierci, Teddy czuł najsilniejszy gniew.
4. „jak ja lubię jak on się tak chwyta za tą mordę”- Hahaha...i ja lubię. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Sob 0:16, 26 Sty 2008 |
|
A chwytam za lewą kieszeń, bo uwielbiam chodzić po kogoś lewej stronie
Nie wiem czemu
Co do pierwszej fotki. Ta scena odrywania szwów i jak wcześniej wspomniałaś odchylenie głowy do tyłu było bosskie... oczywiście nie chodzi mi tu o ból, jaki znosił Teddy a o sposób w jaki odchylił tą głowę do tyłu...
Ahhh.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 14:52, 25 Lut 2008 |
|
CZyŻ oni nie są śliczni? [img][link widoczny dla zalogowanych][/img] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 22:23, 29 Lut 2008 |
|
Pewnie, że są
Słodkie foto. Niby poza planem, ale cos w tym było....Chodzi mi o sam fakt, że Bagwell i ci dwaj (C-Note i Sucre) kolorowi panowie w jakiś sposób się lubili. Docinali sobie, czasami nawet ostro...Ale gdy przychodziło co do czego- bronili się lub pomagali sobie wzajemnie.
Och Teddy i jego czapeczka.
Propos czapeczki...Przeczytałam ostatnio (trzy dni temu skończyłam) książkę „Blaze” S.Kinga. Tam był George...No właśnie. Mała wzmianka głosiła, że ów George cały czas zakładał czapkę z daszkiem lekko na lewą stronę- na szczęśliwą stronę. Coś Wam to mówi? Hmm.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Honda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opalenica, Fox River, Sona :]
|
Wysłany:
Sob 13:04, 01 Mar 2008 |
|
Olsica, jakie przepyszniutkie foto xD Boże jakie słodziaki
Czarna - mówi, mówi :] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 14:23, 01 Mar 2008 |
|
NO tak TAkie zdjęcia mowią nam ,że Robert jest świetnym atorem. Na planie potrafi zagrac niebezpiecznego rasiste , a w zyciu osobistym jest sympatycznym , otwartym mężczyzna , którego wszyscy lubią ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzaRna
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 20:15, 01 Mar 2008 |
|
Już wcześniej zauważyłam, że Knepper jest bardzo lubiany na planie serialu (oraz poza nim- na różnego rodzaju imprezach). Lubiany przez własnych kumpli z PB. Najczęściej widuje się go w towarzystwie C-Nota i Sucre właśnie, gdy się wydurniają.
Robert musi mieć świetne poczucie humoru. Tak wywnioskowałam gdy oglądałam kilka fotek i filmików z wywiadów czy imprez. Z żoną jest drętwy (no ba! ), ale sam na polu bitwy zachowuje się jak świr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olsica
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 12:56, 02 Mar 2008 |
|
nooo... Ta jego żona jakos żle go reprezentuje ... Jakaś tak Dziwna
-Drętwa do Zabawy- |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|