Fotosy

CzaRna! Te fotki, które dodałaś jak jest z tą babką i ona go tak trzyma za kieszeń są prześliczne! Te, które dodała Bruno również. Najbardziej podoba mi sie z Kubusiem Puchatkiem, fajnie się tam uśmiecha.

Co do przygryzania wargi, też tak robię... najczęściej w budzie na sprawdzianie, jak czegoś nie wiem... Smile

słodko to wygląda Very Happy

szczegolnie w wykonaniu Bagwella Smile

Taaa....Babeczka miała szczęście. Nie dość, że mogła potrzymać sobie kieszonkę, to jeszcze on złapał ją za tyłek....hahaha Ach....być tak blisko Roberta- ciekawe jak on pachnie Rolling Eyes

Wspominałam tu gdzieś na forum, że nie dałabym uciąć sobie ręki za wierność Kneppera do żony. Po prostu nie wierzę w to. Jest niespokojnym typem faceta, lubiącym zabawę i....towarzystwo kobiet. Poza tym ta jego żona.....hmm...taka...nie pasuje mi do niego. Same oceńcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Przytulanie i spojrzenia nic nie znaczą. Mężczyzna potrafi grać, kiedy zechce Wink

Dodam tylko, że Knepper ma niewiele zdjęć w towarzystwie żony....Niewiele w porównaniu np. z Williamem Fichtnerem (Mahone), który to przy każdej możliwej okazji trzaska sobie foty z żoną. Przy każdym wywiadzie podkreśla, jak bardzo ją kocha i że jest ona jego ideałem...
Szczerze, jeszcze nie trafiłam na wywiad, w którym Knepper by tak mówił.

CzaRna napisał:

ciekawe jak on pachnie Rolling Eyes

jak zwykle powaliłaś mnie tekstem Razz

A te fotki z żoną dziwne. Roberto bardzo ładnie, ale ona... jakaś taka dzika, masz rację, nie pasuje do niego...

Żeby nie było, nie mam nic do blondynek, ale do Roberta pasowałaby ciemnowłosa i zdecydowanie ciut niższa, bo ona jest za wysoka.
Poza tym ona (ma na imię Tori zdaje się) wygląda na taką....hmm....tapeciarę. Widziałam gdzieś inne fotki z nią, na których była mocno umalowana...widać tam, że ma sylikon w ustach i piersiach. Cóż....jak się chce na siłę zatrzymać męża, to tak jest Very Happy

Muszę się dokopać do informacji, jak długo oni są razem. Bo synka mają małego, jak na wiek Kneppera. No i niestety...dziecko podobne bardziej do mamusi bleee...

Hehe....no bo jestem ciekawa jak pachnie. Których perfum używa, chociaż wolałabym jego naturalna woń...mmmmm....
Daję kolejną fotkę, którą powinniście poznać.....oto tatuś Roberta. TADAM!
[link widoczny dla zalogowanych]

Kompletnie nie podobni.....może gdy ten pan był młodszy, to było podobieństwo. Teraz nie ma...ja nie widzę. Ale przynajmniej poznałyśmy naszego teścia Cool

No, teść rzeczywiście nie podobny, już gdzieś widziałam to zdjęcie, a ta żona jednym słowem obleśna i masz rację, za wysoka... synek 4 letni, a Robert ma 48 lat !! Very Happy

trochę za dużo jak na małego synka, ale może to była wpadka? a mają jakieś inne dzieci oprócz tego dziecka? bo jak nie to pewnie chcieli mieć potomstwo, ale troche za pozno im to sie przypomniało... Rolling Eyes

Hahaha....To samo uważam. Nie wiem ile ona ma lat, ale nie wygląda zbyt młodo. W każdym razie ociągali się coś z dzieckiem...Może Robert nie bardzo chciał ten teges z panną....złapała go na dziecko! Twisted Evil

Teściu spoko facet chyba Wink

Taki swój chłop.
A tu kolejna porcja foteczek....
Honda to dla Ciebie. Lubisz obu panów, to proszę...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta fota mnie rozwaliła. To nie jest dziecko Roberta (jego jest już starsze. No w każdym razie zdjęcie nie było podpisane...nie wiadomo czyje to bobo)
[link widoczny dla zalogowanych]

A na tym zdjęciu ujęły mnie ich minki. Po prostu strach się bać Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Oj CzaRna, dziękuje :* Hahahah, Teddy trzyma Wenta za kolano tak jak wtedy Tweenera Smile

Bobo: a może jego, jak było młodsze? Słodką minę ma Teddy, dziecko też Very Happy

A z Williamem naprawdę słodkie mają minki obydwoje Very Happy

Chciałam dodać, że Williama też bardzo lubię Razz

Ahhh CzaRna, jeszcze raz dziękuję za fotki Very Happy

:*

Wiem Honda, że lubisz Williama...Już gdzieś to mówiłaś Wink

Co do tego malenstwa......kurcze może i Kneppera. Tylko ja kombinowałam tak: Robert na aktualnych fotach ma synka w wieku około 4 lat. I blond włosy również zrobił dopiero teraz na potrzeby PB...więc skoro aktualnie ma blond kłaczki, to TO dziecko nie może być jego....Chyba, że błędne są moje przypuszczenia i kiedyś też miał ten kolor włosów...

A z Wentem mnie rozwala. Jaki ubaw mają tam....Najbardziej Went Very Happy

Chyba polubił łapanie za kolanko Twisted Evil

Noooo jak oglądałam jakieś filmiki z planu to tam mają tak fajnie i wesoło Very Happy

Went roznosił pączki po Sonie... Wink

A Bellick zupełnie inny niż w Prison Break, rozgadany, roześmiany Smile

A z tym dzieckiem to nie wiem... możliwe, że miał te włosy już wcześniej... ale słodziutko w nich wyglądał Very Happy

O CzaRna widzę nowiutki avatrek Very Happy

Bardzo ładny Smile

A kiedy będzie z Teddy'm?

Tak się zastanawiam nad avem z Tedd'ym. Mam sporo tego i...Kurka no, nie mogę się zdecydować Very Happy

Właśnie, mają wesoło, bawią się...Wygłupiają- też chcę tam!
Bellick podobno jest super gościem tak prywatnie. Rozgadanym i z poczuciem humoru...O czym wcześniej nie wiedziałam.
Najwiekszym zgrywusem jest tam niezaprzeczalnie Knepper. Na każdym bankiecie (z nimi) wydurnia się, rozbawia wszystkich....\

Went roznosił pączki? Tego nie wiedziałam. Słodko ^^

Słodko? CzaRna, to Ty lubisz Wenta?

Tak, kiedyś widziałam filmik, w którym Bellick opowiadał o pracy na planie itd. i naprawdę zachowwał się tam świetnie Smile

Uwielbiam takie filmiki z planu Very Happy

Nie.....Po prostu słodki gest z jego strony, że rozdawał papu.
Nie spodziewałabym sie tego po nim. Chyba...

Chciałabym go czymś tak rozbawić Very Happy

Chociaż to facet z wielkim poczuciem humoru i myślę, że nie byłoby to trudne.
[link widoczny dla zalogowanych]

Po prostu...Grab The Pocket Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[quote="CzaRna"][quote="Bruno"]

CzaRna napisał:

J

Fotki z Kubusiem są urocze. No nic tylko dobiec do Roberta i go ukochać Very Happy

tak na misia

No ba! Pewnie, że na misia Very Happy

Tak się solidnie przyssać i nie puszczać hahaha. Wink

Bruno, obudziłaś się wreszcie! Witaj w szeregach żywych Laughing

No właśnie Bruno! Gdzie byłaś?

CzaRna, a może podrywała nam naszych mężów? Bo coś dawno się mój nie odzywał, niby na plan jechał... Rolling Eyes

oj, coś mi to wygląda podejrzanie...